Żarnowiec pięknie obsypany kwieciem. Jego połacie muszą wyglądać zjawiskowo! Nigdy takich nie widziałam. Kojarzę tylko pojedyncze sztuki, rosnące gdzieś na skraju lasu lub śródleśnej polanki.

_________________
Pozdrawiam Liliana

Zapraszam do moich wątków:
Świat bez roślin to pustynia: moje domowe uprawy
Coś, co mnie kręci-ogród
Coś, co mnie kręci-ogród cz.2
Coś, co mnie kręci-ogród cz.3
Opuncja ogrodowa

Lilianko postaram się w tym roku zrobić więcej plenerów, żeby pokazać ile ich tam jest Widok naprawdę niesamowity - wszędzie pełno żółto kwitnących krzewów, od malutkich, kilku centymetrowych roślinek, do wielkoludów dwa na trzy metry, a to wszystko pachnie i bzyczy...



Tak jak pisałam w poprzednim poście, na wiosennej łące żarnowce nie były jedynym ciekawym elementem krajobrazu. Bardzo dużo roślin kwitło, jednak uwagę szczególnie przyciągały małe fioletowe punkciki. Przy bliższych oględzinach okazało się, że to jakiś gatunek dzwonków, dziki krewny popularnych roślin w naszych ogrodach. Choć dużo mniejsze i delikatniejsze, wcale nie ustępowały urodą ogrodowym pobratymcom. Gleba na łące jest dość mocno kwaśna, o bardzo różnej żyzności – musi wyjątkowo im odpowiadać, bo małe, kolorowe łebki widać było wszędzie, aż po horyzont. Kwiaty dzwonków mają matowe płatki, dość cienkie, ale tylko częściowo przepuszczające światło słoneczne. Skierowane w górę, przypominają kieliszki z wywiniętym mocno brzegiem. Te delikatne maleństwa były tylko jednym z bardzo wielu gatunków w ogrodzie stworzonym przez Matkę Naturę na kawałku nieużytku.

_________________
Pozdrawiam, Natalia

Zielona ferajna
Truskawkowa działka
Mój świat w fotografii
Moje blogi Fotoblog Działkowy

Zdjęcia niesamowite i na takie ponure dni jak dziś Te ,kolory zieleń i fiolet już nie mogę się doczekać takich widoków, bo ta szarość i plucha jest niezwykle męcząca

_________________
Pozdrawiam Magda
remanent w moim ogródeczku cz.II
remanent w moim ogródeczku
pomysl na zielnik
zwyczajne rosliny Magdy

"(...) rośliny robią wszystko, żeby przeżyć, niezależnie od tego, gdzie się je posadzi. Tak samo jak ludzie."

zgadzam się kompletnie ! Dodam tylko że uwielbiam takie dzwoneczkowe kwiaty

_________________
pozdrawiam
Ania

moje zielone królestwo II
[Tajemniczy ogród Ani cz. II
Anglia moimi oczami

Magdo, Aniu chyba wszyscy nie możemy się doczekać



Nadal staram się zachować kolejność chronologiczną, przynajmniej jeśli chodzi o pory roku, a jednocześnie nie pokazywać po sobie zbyt podobnych ujęć. Dlatego teraz przechodzimy do zdjęć z wczesnego lata – post który przez dłuższy czas leżał w archiwum, nie opublikowałam go w sezonie przez zbyt duże zaległości. Mimo zaniedbania działki, bratki kwitły w najlepsze, w momencie kiedy robiłam te zdjęcia dopiero zaczynały. Mniej więcej dwa tygodnie później miały pokazać na co je stać. Również werbena dopiero się rozkręcała, pierwsza kwitła różowa, fioletowa i czerwona miały tylko pojedyncze kwiaty. Przechodząc na drugą stronę działki zauważyłam w trawie maleńkie niebieskie kropeczki. Okazało się, że jest to jakiś gatunek niezapominajki, dziki lub zdziczały. Niestety, nie znalazłam dokładnej nazwy tej rośliny, w niektórych źródłach nazywano ją niezapominajką polną. Na ostatnich zdjęciach są goździki brodate tuż przed apogeum kwitnienia. Szkoda, że ich kwiaty utrzymują się tak krótko, były naprawdę imponujące. Najpierw rośliny wypuściły masę liści i trochę się bałam o kwitnienie, jednak całą tą zieleń pięknie zrównoważyło mnóstwo różowych i białych kwiatuszków. Na jednym zdjęciu widać że nie tylko ludzie docenili ich urodę

_________________
Pozdrawiam, Natalia

Zielona ferajna
Truskawkowa działka
Mój świat w fotografii
Moje blogi Fotoblog Działkowy

Być może to dzwonek rozpierzchły.

Pamiętam z dzieciństwa taką łąkę z dzwonkami. Trafiały się tam też storczyki (podkolan biały). Było to pod lasem. Dwa lata temu jechałam tamtędy i już nie ma łąki,
rośnie młody las.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Cieszmy się, że rośnie młody las a nie betonowe osiedle ....

_________________
Maja



Dziwadełka Majki - III
Miniaturki czyli Majkowe bonsai
Blog Dziwadełka Majki
Mój kawałek świata część II

Elu, Maju na innym forum ktoś pisał, że to rozpierzchły, więc pewnie identyfikacja trafna Faktycznie, lepiej niech rośnie las niż osiedle, chociaż storczyków szkoda



Dzisiaj przechodzimy do sierpniowych zdjęć, wyjątkowo, post który opublikowałam na blogu, a nie zdążyłam pokazać tutaj. Na pierwszym zdjęciu jedyny groszek pachnący który wyrósł i zakwitł, myślałam, że wszystkie wyginęły. Poniżej różowy aster jeszcze w pąku – ten kolor wystartował najpóźniej, warto było jednak na niego czekać, miał najciekawsze kwiaty. Dalej jego fioletowy kuzyn oraz kanna jeszcze w pąku. Na koniec nieco bardziej dzika strona działki: admirały w 2017 roku nie miały używania, opadłych śliwek w których gustują było bardzo mało. Nie raz widziałam kilka motyli przeganiających się nawzajem z jednego owocu. Za to używanie miały chwasty, niestety, to był kolejny sezon kiedy nie udało się oczyścić za wiele terenu. Na szczęście jesienią udało się to nadrobić glebogryzarką, mimo, że w niektórych miejscach trzeba będzie trochę poprawić.

_________________
Pozdrawiam, Natalia

Zielona ferajna
Truskawkowa działka
Mój świat w fotografii
Moje blogi Fotoblog Działkowy

Przepiękne zdjecia z owadami
Natalko nadrobisz to wiosną, nie można zrobić wszystkiego na raz nie dość ze zmęczenie to co potem być robiła

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Kasiu masz rację - ciąg dalszy wiosną, mam jednak nadzieję zrobić w tym roku więcej niż w dwóch poprzednich



Ciąg dalszy sierpniowych zdjęć, ta część leżała w archiwum i dopiero niedawno opublikowałam je na blogu. Bohaterów dzisiejszych zdjęć mamy trzech: jeżówka, rudbekia i nasturcja. Jeżówka purpurowa kwitła naprawdę długo, a nawet po przekwitnięciu zdobiła pięknymi suchymi nasiennikami. Natomiast rudbekii było tak wiele, że trudno stwierdzić jak długo utrzymywał się pojedynczy kwiat. Żółte słoneczka utrzymywały się na truskawkowej aż do października. Najtwardszym zawodnikiem okazała się jednak nasturcja. Jedna z roślin kwitła jeszcze podczas mojej przedostatniej wizyty na działce w zeszłym roku. Intensywnie pomarańczowy kwiat był dobrze widoczne z daleka, wśród ogólnej szarości. Nasturcje w tym właśnie kolorze są najpopularniejsze, jednak jak widać na dzisiejszych zdjęciach nawet w mieszance kwiatów trafiają się inne – akurat wtedy była to żółta, nieco wcześniej jedna z roślin wyprodukowała również kwiat w maźgi. W sklepach ogrodniczych można natomiast nabyć mieszanki nasturcji o kwiatach bordowych, kremowych, żółtych, jasno i ciemnopomarańczowych oraz variegata, o liściach w białe plamy. Prawdopodobnie w następnych sezonach pokuszę się o takie urozmaicenie wśród tych bardzo pożytecznych roślin, na ten który ma się rozpocząć w marcu wystarczą mi zebrane nasiona własnych nasturcji oraz kupione rok temu nasiona nasturcji kanaryjskiej. Ciekawe jak sprawdzi się ta nowość?

_________________
Pozdrawiam, Natalia

Zielona ferajna
Truskawkowa działka
Mój świat w fotografii
Moje blogi Fotoblog Działkowy