|
Dzisiaj jest 28.03.2024 18:22
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
aniula89
|
: 04.02.2018 13:51 |
|
Rejestracja: 09.02.2014 19:14 Posty: 10863 Lokalizacja: Anglia
Pochwały: 10
|
Udanie uchwycone trawy ! Tak kontrastowo świetnie !
|
|
Na górę |
|
|
Blueberry111
|
: 06.02.2018 15:56 |
|
Rejestracja: 24.02.2015 19:53 Posty: 1900 Lokalizacja: Oleśnica
Pochwały: 5
|
Gosiu, Aniu dziękuję Jesiennych widoków ciąg dalszy. Na początek jeszcze trochę nawłoci, tym razem z bliska. Za każdym razem kiedy widzę tę roślinę, kwitnącą lub z nasionami, nie mogę się oprzeć pokusie sfotografowania jej. Za zdjęciami nawłoci widok ze ścieżki za truskawkową działkę, tuż przy tylnym płocie. Skorzystałam z krótkiej chwili kiedy wyszło słońce, jak widać na zdjęciach przez większość czasu niebo było szczelnie przykryte chmurami. Jedynie na takie krótkie momenty ukazywały się piękne jesienne kolory. Dalej kilka muchomorów z pierwszej jesieni. Rok później muchomory również się pojawiły, nie dopisała jednak pogoda, niebo było zachmurzone niemal przez cały czas i znajdujące się w głębokim cieniu grzyby nie były zbyt fotogeniczne. Na razie muszą więc wystarczyć te starsze ujęcia oraz nadzieja, że w kolejnym roku pogoda dopisze bardziej. Na ostatnim zdjęciu różowe marcinki spotkane po drodze, zdecydowanie rzadsze niż ich fioletowi kuzyni i co ciekawe, dużo mniej atrakcyjne dla owadów.
|
|
Na górę |
|
|
aniula89
|
: 06.02.2018 17:15 |
|
Rejestracja: 09.02.2014 19:14 Posty: 10863 Lokalizacja: Anglia
Pochwały: 10
|
Miło tak pooglądać
|
|
Na górę |
|
|
Blueberry111
|
: 08.02.2018 10:18 |
|
Rejestracja: 24.02.2015 19:53 Posty: 1900 Lokalizacja: Oleśnica
Pochwały: 5
|
Aniu Właśnie w tej chwili pakuję do kartonów kolejne książki, przygotowując wszystko do przeprowadzki - a raczej robię sobie przerwę w pakowaniu, bo książki ciężkie. W związku z tym nie wiem jak będzie z aktualizacjami w najbliższym czasie, o przeglądaniu forum nie mówiąc. Przeprowadzka w poniedziałek, potem rozpakowywanie, ale sądzę, że do końca przyszłego tygodnia wszystko wróci do normy Jesieni ciąg dalszy. Tym razem trochę widoków z Truskawkowej – niezaprzeczalną królową jesieni na działce jest czereśnia. W 2016 roku była cała złota, natomiast ostatniej jesieni, po wyjątkowo wilgotnym lecie przeważały raczej różne odcienie pomarańczowego. Dzisiejsze zdjęcia są właśnie z tego pierwszego roku, kiedy przeważało złoto. Niestety, podczas fotografowania nie dopisało słońce, przez co kolory są raczej matowe. Jedynie na kilku ujęciach udało się złapać delikatne promyczki. Mimo to, taka ilość żywych barw o tej porze jest naprawdę cenna. Zazwyczaj na forach ogrodniczych i blogach zimą wspomina się raczej wiosnę i lato, aby trochę osłodzić sobie brak roślin, jednak jesień w jej najpiękniejszym wydaniu również potrafi być dobrym lekarstwem na zimową chandrę.
|
|
Na górę |
|
|
paulinah
|
: 08.02.2018 12:09 |
|
Rejestracja: 30.07.2014 19:51 Posty: 1043 Lokalizacja: okolice Ełku
Pochwały: 3
|
Przepiękne zdjęcia! Masz bardzo profesjonalne podejście do fotografii. Doskonale ujęłaś naturre nawłoci, traw, a nawet grzybów. Barwy jesieni wyszły wspaniale, choć ja najbardziej tęsknię za wiosną
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 08.02.2018 12:34 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33373 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Bardzo lubię złotą jesień i chętnie bym teraz pospacerowała w Twojej okolicy patrząc na te kolory natury Przeprowadzka to wyzwanie, zwłaszcza jak się jest dobrze zasiedziałym w jednym miejscu. Potem już sama przyjemność urządzania. W przerwie pewnie wpadniesz na forum, choćby po to by odpocząć Będziemy czekać.
|
|
Na górę |
|
|
Blueberry111
|
: 13.02.2018 09:59 |
|
Rejestracja: 24.02.2015 19:53 Posty: 1900 Lokalizacja: Oleśnica
Pochwały: 5
|
Paulino, Elu dziękuję Przeprowadzka wykonana - większość rzeczy została wczoraj przetransportowana (rośliny też), teraz czeka nas wielkie rozpakowywanie, ale to we własnym tempie... Co za ulga! Cieszę się, że to wszystko wypadło poza sezonem ogrodniczym, wiosną to byłby istny koszmar Publikować będę już raczej regularnie, postaram się wygospodarować też trochę czasu na przeglądanie forum i pisanie Ostatnio pisałam o rozświetlaniu zimowych miesięcy kolorami jesieni. Dzisiaj trochę na przekór barwy bardziej stonowane, ale widoki zdecydowanie ciekawsze niż szarzyzna za oknem. Jesień 2016 roku była zdecydowanie czasem grzybów. Rosły dosłownie wszędzie, w cieniu i na słońcu, pod drzewami i na ścieżce, na działkach i wszędzie dookoła ogrodu. Najprzeróżniejsze gatunki, często w bardzo dużych grupach. O ile niektóre rośliny zielne potrafię rozpoznać, to na grzybach nie znam cię wcale, więc nawet nie próbuję identyfikować, co mam na zdjęciach. Po prostu cieszę się ich urodą, czasami dość niespotykaną jak w przypadku niebieskawego grzybka z drugiego ujęcia. Ostatniej jesieni grzybów również było sporo, jednak ponura, wilgotna pogoda zniechęciła mnie do fotografowania. Dlatego pozostaje mi pokazać resztę zdjęć z pierwszej jesieni na działce i mieć nadzieję, że kolejna również będzie należeć do grzybów.
|
|
Na górę |
|
|
liliana1
|
: 13.02.2018 11:31 |
|
Rejestracja: 08.08.2016 21:43 Posty: 4059 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 12
|
Podziwiam piękne zdjęcia i - jak wszyscy - czekam na kolejną potrcję wrażeń.
|
|
Na górę |
|
|
aniula89
|
: 13.02.2018 14:07 |
|
Rejestracja: 09.02.2014 19:14 Posty: 10863 Lokalizacja: Anglia
Pochwały: 10
|
grzybki
|
|
Na górę |
|
|
Blueberry111
|
: 15.02.2018 14:14 |
|
Rejestracja: 24.02.2015 19:53 Posty: 1900 Lokalizacja: Oleśnica
Pochwały: 5
|
Lilianko, Aniu Grzybów ciąg dalszy, tym razem te zdecydowanie najpiękniejsze. Muchomory czerwone, inaczej pospolite pokazywałam w zeszłym roku wielokrotnie, nie mogłam się jednak na nie napatrzeć i oprzeć pokusie, by sfotografować je przy każdej wizycie. Pierwsze zdjęcie z listkiem uważam za najbardziej udane w tym poście – sama natura położyła klonowy listek w takim, a nie innym miejscu, ja tylko skorzystałam z okazji. Za zdjęciami muchomorów inny grzybek rosnący w ich pobliżu, dopiero gramolący się z ziemi. Nie znam jego imienia, jednak blaszki pod kapeluszem wydały mi się na tyle ciekawe, że warto było pełzać po ziemi w celu zrobienia zdjęcia. Na samym końcu również niezidentyfikowane grzybki rosnące na truskawkowej; ostatniej jesieni też się pojawiły. Są naprawdę spore, jeżeli dać im trochę czasu osiągają wielkość talerza deserowego. Rosną przy jednej z jabłoni oraz za domkiem, co jest dla nich dobre ponieważ na razie nie mam zamiaru ruszać tego kawałka ziemi.
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 40 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|