|
|
Dzisiaj jest 28.04.2024 12:03
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
| Autor |
Wiadomość |
|
xaan691
|
 : 28.03.2020 22:46 |
|
Rejestracja: 28.12.2017 09:46
Posty: 2137
Pochwały: 6
|
Dzięki Gosiu. Teraz te pseudo-korona-ferie, więc czasu więcej. (siedzę w domu!!!) Zdenerwowana pisze: xaan691 pisze: , kalamondyna. Serio ze skórką? Tak. Ale ja miałam dojrzewające już u mnie. Twoje są z drzewka sklepowego? Może najpierw je dobrze wymyj. Te są z tego drzewka po mojej lewej na pierwszym zdjęciu eDorka pisze: Uwielbiam kwaśne, u mnie by nie przetrwały  Sklerozę mam, ale jedliśmy kolamodynki (od Eli?) albo w Palmiarni, albo we wrocławskim OB. No bij-zabij, nie pamiętam gdzie dokładnie  we Wrocławiu
_________________ Xaan Parapety
|
|
| Na górę |
|
 |
|
kasia17071981
|
: 29.03.2020 20:10 |
|
Rejestracja: 09.11.2012 08:12
Posty: 33366
Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
|
Kobieta kochające kwaśne się nam szykuje  Danusiu miło Cię widzieć ponownie  a jeszcze okazałaś ich wielkość to rzeczywiście piękne okazy
|
|
| Na górę |
|
|
|
xaan691
|
: 30.03.2020 10:24 |
|
Rejestracja: 28.12.2017 09:46
Posty: 2137
Pochwały: 6
|
|
Dziękuje za odwiedziny. Kasiu, ja co drugi-trzeci dzień sprawdzałam forum, tylko przelotnie. Teraz jak czasu więcej to częściej jestem
_________________ Xaan Parapety
|
|
| Na górę |
|
|
|
liliana1
|
: 30.03.2020 19:06 |
|
Rejestracja: 08.08.2016 21:43
Posty: 4059
Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 12
|
eDorka pisze: Sklerozę mam, ale jedliśmy kolamodynki (od Eli?) albo w Palmiarni, albo we wrocławskim OB. No bij-zabij, nie pamiętam gdzie dokładnie Mnie na pewno Ela poczęstowała w gliwickiej palmiarni. Piękne cytrusy. Podziwiam jakie piękne okazy rosiczki wyhodowałaś. Masz do n ich rękę. I ta wyjątkowa zielistka! 
|
|
| Na górę |
|
|
|
aniula89
|
: 30.03.2020 19:36 |
|
Rejestracja: 09.02.2014 19:14
Posty: 10873
Lokalizacja: Anglia
Pochwały: 10
|
|
Świnka morska ahhh moje dzieciństwo. Hoya super się pokazała a cytrusy no no zbiory ciekawe.
|
|
| Na górę |
|
|
|
eDorka
|
: 30.03.2020 20:55 |
|
Rejestracja: 05.04.2013 11:41
Posty: 10940
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
|
liliana1 pisze: eDorka pisze: Sklerozę mam, ale jedliśmy kolamodynki (od Eli?) albo w Palmiarni, albo we wrocławskim OB. No bij-zabij, nie pamiętam gdzie dokładnie Mnie na pewno Ela poczęstowała w gliwickiej palmiarni. Tak mi coś też świtało, ale we wrocławskim OB też nas dokarmiała czymś cytrusowatym - pamiętam, że mi smakowało (chociaż tyle....)
_________________ Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams Byłoby miło  Ciasny, ale własny: część IVMoje doniczkowce: część 2
|
|
| Na górę |
|
|
|
elka
|
: 31.03.2020 14:09 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41
Posty: 33395
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
|
W Palmiarni na pewno były kalamondynki, a w OB może fingerlime?
|
|
| Na górę |
|
|
|
eDorka
|
: 31.03.2020 18:06 |
|
Rejestracja: 05.04.2013 11:41
Posty: 10940
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
|
elka pisze: W Palmiarni na pewno były kalamondynki, a w OB może fingerlime? Chyba tak! Fajnie, że się pojawiłaś!
_________________ Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams Byłoby miło Ciasny, ale własny: część IVMoje doniczkowce: część 2
|
|
| Na górę |
|
|
|
elka
|
: 31.03.2020 18:15 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41
Posty: 33395
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Ja się pojawiam, ale mało piszę
|
|
| Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników
|
|
|
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Kalamondyna kwaśna ale zjadana ze skórka jest dużo smaczniejsza.
