Aristolochii.... żal szykowało się wspaniałe widowisko a wyszła figa z makiem a nawet gorzej
Też bym się zniesmaczyła


Bardzo podoba się petunio- tulipan
No i muszę przemyśleć sentencję woda nie nadaje się do picia bo własnie mam zamiar zrobić herbatę

_________________
Pozdrawiam cieplutko
Bożena

Zieloności Bożeny
warzywnik żółtodzioba

Próbuję zapanować nad resztą moich zdjęć, które napstrykałam przy okazji polowania.

Jedną z najbardziej mnie zachwycających rzeczy w szklarniach jest cudowny sufit z passiflory, która chodzi tam, gdzie się jej żywnie podoba - czasem trzeba patrzeć bardzo mocno w górę, by zobaczyć jej kwiaty.






Udało mi się trafiać na otwarte kwiaty kilku z całego mnóstwa stapeliowatych. Przyznam, że nie czułam jakiegoś specjalnego smrodu, dopiero jak przystawiłam nos wprost do samego kwiatka - może przyczyną jest specyficzny klimat takich dużych szklarni wypełnionych roślinnością - po prostu ogólnie pachnie tam dżunglą. Zapach jednak był widocznie wystarczający, by spełniać swoją rolę, bo widziałam zlatujące się do kwiatów muchy.



Przy tej się mało nie popłakałam, że moim aparatem nie mogę, albo nie umiem uchwycić takich detali. Zrobiłam jej chyba ze dwadzieścia zdjęć, i każde jest złe. Ale to było maleństwo.
(Dzięki Majce Majanda12 wiem już, że to Frerea indica - u Majeczki są też lepsze zdjęcia tej ślicznoty: dziwadelka-majki-czesc-ii-t11843-140.html#p130170 )

Kwiatek z zieloną muchą w środku

_________________
Pozdrawiam, Karolina

Działka pod Gramofonem: rok pierwszy, rok drugi
Działka pod Magnetofonem (aktualny wątek)
Siewki roślin flory Polski

Opuncje przed szklarniami dojrzewają...

Jak się nazywa to śliczne dziwadełko? Całkiem duże drzewko z kolczastym pniem...

...a wysoko w górze takie listki.
To chyba Ceiba - dzięki elka za rozpoznanie!

Kolorowa piękność. Tak jak Kasia, uwielbiam ciapatki-variegatki

Sedum morganianum, wędrujący sobie... gdzie tylko mu się spodoba. To mi się strasznie podoba w takich szklarniach, że rośliny mają pozostawioną dużą dozę swobody, wzajemnie się przeplatają, przytulają, wspinają się po sobie i przepychają - albo wędrują sobie po podłożu gdzie oczy poniosą.....

.....albo włażą pod podłogę, po co? Bo tak!

Tu właśnie przykład takiej uroczej przeplatanki-przytulanki.

Kalanchoe beharensis - drzewo wielkości człowieka, o niesamowitych liściach, cudeńko...

Aloesy...

I kolejne NN - co to za sukulencik, z takimi uroczymi słoneczkami?

_________________
Pozdrawiam, Karolina

Działka pod Gramofonem: rok pierwszy, rok drugi
Działka pod Magnetofonem (aktualny wątek)
Siewki roślin flory Polski

Cissus rotundifolia.

"Jakiś kwitnący kaktusik."

Królowa Nolina i jej poddani.

Kolejne moje NN, pewnie jakaś oczywistość...

Precelek...

...a tak wyglądają liście precelka:

Pilea cadierei i Ficus pumila - widok cudowny, ale niestety już nieaktualny. Te ślicznoty wspinały się właśnie na tą remontowaną obecnie ścianę.

I znowu trzy NN. Tej pierwszej dopiero znalazłam nazwę, i już zapomniałam.
Już wiem - jakobinia. Nie udało mi się samej przypomnieć nazwy, pomogło dopiero przejrzenie historii moich ostatnich wyszukiwań w Google


Te liście i kuliste (chyba) owocki były "wysoko w chmurach". (Dopiero po dodaniu postu się połapałam, że to jest większy egzemplarz tego, co pokazywałam wcześniej z kolczastym pniem - w dżungli był taki kolczasty pień znacznie większy, i to był najwyraźniej właściciel tych liści i owocków.)

To chyba Ceiba - dzięki elka za rozpoznanie!

_________________
Pozdrawiam, Karolina

Działka pod Gramofonem: rok pierwszy, rok drugi
Działka pod Magnetofonem (aktualny wątek)
Siewki roślin flory Polski

Szkoda, że w ramach remontu nie pomyślano o przesadzeniu zamiast wycięciu.... Wielka szkoda.....

Zdjęcia przecudne, aż mam ochotę przy okazji wstąpić i obejrzeć. Klimat musi być niesamowity . Wszystko przecudne

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

za ciekawą relację.
To drzewo z kolczastym pniem to może puchowiec Ceiba.
Mam nadzieję, że moje kalanchoe tak duże nie urośnie

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Moje kalanchoe może rosnąć do woli

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

Wygląda na to, że masz rację z tą Ceibą, dzięki! A kalanchoe niech rośnie, niech rośnie, w razie czego oddasz Kasi do jej prywatnego ogrodu botanicznego....

_________________
Pozdrawiam, Karolina

Działka pod Gramofonem: rok pierwszy, rok drugi
Działka pod Magnetofonem (aktualny wątek)
Siewki roślin flory Polski

Teraz to was zasypię kwiatami! Dziś pierwszy dzień jesieni, u mnie ta jesień daje się dziś i wczoraj porządnie we znaki, zimno straszliwie, pada prawie cały czas, a wieje tak, że mimo deszczu musiałam wracać do domu ze złożoną parasolką, bo z rozłożoną się nie dało iść... Przynajmniej więc dla rekompensaty możemy sobie popatrzeć na morze kwiatów, fotografowane w słoneczne dni.

Dochodząc do szklarni, idzie się przez alejkę dalii o najróżniejszych kolorach, wielkościach i kształtach.... ile tam było odmian, nie wiem, z setka? a pewnie i więcej? Oczopląsu dostałam totalnego, ale jak się akumulatory ładują, gdy się na coś takiego patrzy.....

_________________
Pozdrawiam, Karolina

Działka pod Gramofonem: rok pierwszy, rok drugi
Działka pod Magnetofonem (aktualny wątek)
Siewki roślin flory Polski

_________________
Pozdrawiam, Karolina

Działka pod Gramofonem: rok pierwszy, rok drugi
Działka pod Magnetofonem (aktualny wątek)
Siewki roślin flory Polski