Będzie, będzie, tylko potrzeba na to czasu.
To teraz pokażę inny układ, jaki zrobiła roślina, przy minimalnej mojej pomocy: - rośliny również mają swoje poczucie humoru, potrafią zaskoczyć .

W oczekiwaniu na kwiaty w nadchodzącym sezonie, chwila wspomnień z sezonów 2017/2018 r - czy będzie powtórka takich kwiatów - oby:

Piękny zestaw. Ja przeglądam swoje dorosłe i po badaniu wyrzucam do worka. Wychodzi złe przechowanie, no cóż na błędach człowiek się uczy.

_________________
Pozdrawiam Bogdan

No, bardzo zaskoczyłeś mnie tym wpisem, to już jest na 100% pewne ? Co masz na myśli, pisząc "złe przechowywanie" - zbyt wysoka wilgotność, za niska temperatura, mało światła ? Z tego co pamiętam, Twoje rośliny stopniowo przyzwyczajałeś do zimowania, czym się objawia to "złe przechowywanie" ? Może zbyt szybko podejmujesz decyzję o pozbywaniu się roślin, może coś można uratować ukorzenić, szkoda wkładu pracy w opiekę nad roślinami. Czekam na bardziej optymistyczne Twoje wpisy i trzymam kciuki za Twoje rośliny.

Przepiękne wspomnienia
Liczę, że w tym sezonie adenki też nie zawiodą.

Świetne

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Jak do tej pory, widoczne "znaki" na niektórych roślinach pozwalają wnioskować, że tegoroczny sezon, może już za niedługo będzie można uznać za rozpoczęty, ale na to muszę jeszcze chwilkę, może troche więcej niż chwilkę poczekać. Póki co, "zaglądam" do mojego archiwum i podglądam to, jak to było rok temu:

Do takiego archiwum warto zaglądać często! Niesamowitą różnorodność kwiatów miałeś, a każdy to prawdziwe cudo!

_________________
Pozdrawiam, Karolina

Działka pod Gramofonem: rok pierwszy, rok drugi
Działka pod Magnetofonem (aktualny wątek)
Siewki roślin flory Polski

Jak na razie jedna z dorosłych roślin przyniesiona z zimowania zaczyna się budzić . To jest optymistyczne


Ale poniższe zdjęcia już nie napawają optymizmem. Najstarsze adenium z mojego wysiewu nie doczekało kwitnienia



i jeszcze jedno nie doczekało się kwiatów

_________________
Pozdrawiam Bogdan

Bogdan - podpatruję podłoże w które masz posadzone swoje Adenium - czy nie jest zbyt "zimne". Może na fotkach nie widać wszystkich składników, a widoczne są tylko żwirki o różnych granulacjach. Oprócz żwiru w podłożu są jeszcze inne rozluźniacze (perlit, wermikulit, antuka) ?

Ostatnie dni drugiej dekady marca, mogę oficjalnie odnotować, jako "otwarcie" sezonu kwitnień moich Adenium, uprawianych na niewielkim parapecie: