_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Miesiąc temu zrobiłam takie małe ogrody w szkle. Mech mam z czyszczenia szklarni. Po sezonie sporo narasta go na betonowym fundamencie. Jest dalej zielony i chyba rośnie. Pare takich bombek powiesiłam na choince a kilka stoi na stole. Do tego kilka piórek od kaczki i dekoracja gotowa. Jak dalej będą się dobrze trzymać będę chciała je zostawić. W sumie wyszło ich 10

_________________
tuje-mazury-i-podlasie-t13542.html pomocy. Mam krowy za siatką
zapraszam do mnie

i już po świętach.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

chyba tak wszyscy mamy po świętach...

pozdrawiam, Gosia

_________________
taki zwykły ogródek
taki zwykły ogródek cz.II
taki zwykły ogródek cz.III
taki zwykły ogródek cz.IV

A ja dla odmiany schudłam po świętach, zamiast przytyć... Połowa rodziny zmieciona przez jelitówkę, u mnie oczywiście najcięższy przebieg... Ale w Wigilię jeszcze zdążyłam się przejeść

_________________
Pozdrawiam, Karolina

Działka pod Gramofonem: rok pierwszy, rok drugi
Działka pod Magnetofonem (aktualny wątek)
Siewki roślin flory Polski

Ja robię codziennie po 5 km piechotką, a i tak nie spalę nadmiaru
Po spacerze apetycik jest, a w lodówce też coś zostało...

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

U mnie lodówka prawie pusta, wreszcie będzie można odpocząć

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Ha,ha - u mnie lodówka pełna, ale ja nie mam dostępu do tej lodówki bo jestem w delegacji i to ponad 60 km. od domu i bądź tu mądry. W dodatku w okresie świąt przez tydzień spadłem z wagi o 3 kg.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Wacławie, Trzeba było dać znać. Byśmy i domu i lodówki z chęcią popilnowali. Twoje wędzone rarytasy nie mogą się przecież zmarnować.

_________________
Pozdrawiam Liliana

Zapraszam do moich wątków:
Świat bez roślin to pustynia: moje domowe uprawy
Coś, co mnie kręci-ogród
Coś, co mnie kręci-ogród cz.2
Coś, co mnie kręci-ogród cz.3
Opuncja ogrodowa

Lilka o moje wędzone nie muszę się martwic. Dzisiaj żona robi rodzinną imprezę to i wędzonego troszeczkę ubędzie, a ja - ja i tak mogę się tylko oblizywać.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia