|
Dzisiaj jest 28.04.2024 19:56
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
niula
|
: 26.11.2016 19:27 |
|
Rejestracja: 30.11.2014 09:06 Posty: 4235 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 7
|
eibergen pisze: Wenecja o zachodzie slonca musiala byc nieziemska. Moja siostra opowiadala mi, ze poziom wody tak sie wieczorem podnosi, ze wszystkie restauracyjki na placu sw. Marka, sa pozalewane. Mysmy tego nie widzieli, ale przed wieczorem wracalismy. Widzialas to ? Ja też tego nie widziałam,choć nocowałam i wyjeżdżałam nad ranem elka pisze: Padwa... Bardzo chciałam pojechać, bo będąc kilkanaście lat wcześniej nie wykorzystałam pobytu w pełni... Mnie też się nie udało kilka lat temu i jestem niepocieszona gdy patrzę na fotki.Ogród botaniczny cudny.Może jeszcze kiedyś się uda
_________________ Marzenie przez pół wieku cz I,Moje-marzenie-czII(HE) NIULA PozdrawiaMoje domowe towarzystwoNad programowe...Nie uronię za nich ani jednej łzy...Pozostajesz w naszej pamięci... Heniu, dziękujemy
|
|
Na górę |
|
|
przetacznik
|
: 27.11.2016 19:13 |
|
|
Ogrodnik stażysta |
|
Rejestracja: 21.11.2016 10:55 Posty: 34
Pochwały: 0
|
podobnie jak u Renaty udokumentowane włóczęgi po świecie tylko pozazdrościć. przyjemnie podróżuje się z Wami bez wydatków chętnie tu jeszcze zajrzę nie raz
_________________ Marek pozdrawia
|
|
Na górę |
|
|
eDorka
|
: 28.11.2016 12:47 |
|
Rejestracja: 05.04.2013 11:41 Posty: 10940 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
|
Bardzo dziękuję za wpisy Pizza z taaakiego talerza... marzenie.... zwłaszcza taka prawdziwa - a taka naj-naj-naj jadłam w okolicach Manfredonii, ależ tęsknię za tym smakiem Co do pytania o przypływ w Wenecji - tak widzieliśmy początek, ale coś mi się kojarzy, że najwyższe są jesienią, nie dam sobie jednak nic uciąć za tę informację Co do ogrodu - powiem szczerze, że późną wiosną jest tam chyba piękniej - niemniej cieszę się bardzo, że mogłam tam być Jeśli będziecie w okolicy - polecam.
_________________ Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams Byłoby miło Ciasny, ale własny: część IVMoje doniczkowce: część 2
|
|
Na górę |
|
|
eDorka
|
: 28.11.2016 19:53 |
|
Rejestracja: 05.04.2013 11:41 Posty: 10940 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
|
Jaguś Nawet bym nie pomyślała, że można ogród botaniczny zwiedzać z wycieczką.... No nie potrafię sobie wyobrazić, ktoś tak robi, serio? A teraz ostatni punkt tegorocznej wyprawy lipcowej - Wiedeń. Jako przystanek, przerwa w podróży do domu. Lata, kiedy człowiek pozwalał sobie na ponad 20-godzinną jazdę dawno minęły. Regeneracja już nie ta, nie warto się tak katować . W Wiedniu również już byliśmy, również krótko i również stale mamy niedosyt. Niedosyt, którego z premedytacją nie nasyciliśmy. Po części dlatego, że to zawsze są otwarte drzwi do powrotu. Z drugiej strony jest to dobre miejsce na przerwę w kolejnej podróży na południe Już wiem, że przed kolejną wyprawą muszę zasięgnąć języka co mam zobaczyć, gdzie pójść, mam nadzieję, że również gdzie zjeść Renatko, mam wbite do głowy na stałe Znaleźliśmy sobie 'apartament' w okolicach Schonbrunn. Na nóżkach wybraliśmy się na spacer do ogrodów, na wzgórze... Powrót do przeszłości. Przeszłości z przed...<moment, liczę>... 19 lat. Wtedy był to dla nas ciężki czas, po latach jest już łatwiej, czas leczy rany, nie da się ukryć. Blizny, niestety - zostają Ale nic, fotki, fotki, fotki - nasze tegoroczne wspomnienia z niezwykle wietrznego Wiednia Spacer przed snem Załącznik:
20160714_200049.jpg [ 44.48 KiB | Przeglądany 343 razy ]
Załącznik:
20160714_200530.jpg [ 64.73 KiB | Przeglądany 343 razy ]
I następnego dnia - centrum Załącznik:
20160715_093830.jpg [ 149.94 KiB | Przeglądany 343 razy ]
Załącznik:
20160715_094019.jpg [ 72.98 KiB | Przeglądany 343 razy ]
Załącznik:
20160715_094214.jpg [ 112.06 KiB | Przeglądany 343 razy ]
Załącznik:
20160715_095517.jpg [ 85.13 KiB | Przeglądany 343 razy ]
Załącznik:
20160715_115446 — kopia.jpg [ 97.81 KiB | Przeglądany 343 razy ]
Załącznik:
20160715_115841.jpg [ 81.92 KiB | Przeglądany 343 razy ]
Załącznik:
20160715_205235.jpg [ 35.71 KiB | Przeglądany 343 razy ]
Załącznik:
20160715_211103.jpg [ 55.99 KiB | Przeglądany 343 razy ]
_________________ Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams Byłoby miło Ciasny, ale własny: część IVMoje doniczkowce: część 2
|
|
Na górę |
|
|
jaga51
|
: 28.11.2016 21:00 |
|
Rejestracja: 28.02.2013 21:23 Posty: 7869
Pochwały: 24
|
eDorka pisze: Jaguś Nawet bym nie pomyślała, że można ogród botaniczny zwiedzać z wycieczką.... No nie potrafię sobie wyobrazić, ktoś tak robi, serio? Pewnie, jak jadę do OB to bez wycieczki. Ale czasami przy okazji wycieczki zwiedza się i takie miejsca i jest lipa. Tak było w Krasiczynie. Piękny stary park, cudowne drzewa z historią, masę ciekawych gatunków....i bieg między nimi-bo przewodnik pogania, bo trzeba zdążyć...brrr!
|
|
Na górę |
|
|
jaga51
|
: 28.11.2016 21:03 |
|
Rejestracja: 28.02.2013 21:23 Posty: 7869
Pochwały: 24
|
A Wiedeń...nie wymaga komentarza, wystarczy
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 28.11.2016 21:27 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33395 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Ogrody botaniczne najlepiej zwiedzać... w samotności Nawet kwiatoluby mają zbyt zróżnicowane zainteresowania.
|
|
Na górę |
|
|
eibergen
|
: 29.11.2016 07:30 |
|
Rejestracja: 23.07.2013 07:16 Posty: 3068
Pochwały: 9
|
eDorka pisze: Renatko, mam wbite do głowy na stałe No, ja wiem, ze to glupie, ale najbardziej chcialam na tych zdjeciach zobaczyc, czy te drzewa w parku kolo Schonbrunu, nadal sa przycinane ''od linijki'' Pamietam, ze mnie to niemozliwie zachwycilo. I czystosc. Nigdzie nawet popiolu z papierosa, ze o niedopalku nie wspomne. ...a co do powrotu... Masz zaleglosci do nadrobienia. Jak moglas byc w Wiedniu i nie byc na Kahlembergu? A co graja dzwony? A Grinzing? Koniecznie, ale to koniecznie musisz tam wrocic...
_________________ Kwiatowe eksperymentyKwiatkowe eksperymenty IIKwiatkowe eksperymenty III Niezwykłe opowieści ''Jest tylko jeden kraj - ziemia, tylko jedna rasa - ludzkosc i tylko jedna religia - milosc '' RenataNie mam polskich znakow w komputerze
|
|
Na górę |
|
|
eDorka
|
: 29.11.2016 17:07 |
|
Rejestracja: 05.04.2013 11:41 Posty: 10940 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
|
Renatko, wrócę, obiecuję. Co do przycinania - przy mnie nie przycinali więc nie wiem czy od linijki czy sznurka, ale tak, nadal proste. Jaguś, byłam w Krasiczynie, cudne miejsce - pewnie nawet zdjęcia były, tylko czy żyją nie wiem, bo wczoraj się dowiedziałam, że nasz dysk zdjęciowo-wspomnieniowy fochy strzela... A tylko tam są nasze wspomnienia (no i odrobina w innych miejscach, ale tam cała nasza historia życiowa, cała
_________________ Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams Byłoby miło Ciasny, ale własny: część IVMoje doniczkowce: część 2
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|