|
Dzisiaj jest 28.04.2024 04:01
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
Senior
|
: 04.05.2022 20:55 |
|
Rejestracja: 12.06.2019 21:19 Posty: 779
Pochwały: 6
|
Leniuszek z Ciebie Ewo. Na razie mamy piękną pogodę, ja robię w ogrodzie od rana do wieczora.
_________________ Serdecznie pozdrawiam - Józek.
|
|
Na górę |
|
|
Zdenerwowana
|
: 05.05.2022 06:48 |
|
Rejestracja: 18.05.2014 12:57 Posty: 5961
Pochwały: 32
|
Zawsze byłam leniem, ale miałam zasadę, że w pracy (zawodowej) dawałam z siebie wszystko. Teraz, na emeryturze, w końcu dałam fory mojej naturze: leniuchuję na całego. Na "działkę" jeżdżę w ramach relaksu. Traktuję ją jako SPA. Coś tam sobie podziabię, coś posieję, coś poprzycinam... Posiedzę na słońcu... I wyobraź sobie, nie wstydzę się tego. Przeszłam lata ciężkiej pracy (bywały okresy, gdy po przepracowanym dniu, szło się do stajni na noc - źrebienie - spędzało się tam całą, potem leciało do domu, by coś zjeść i wracało do stajni, by "obsłużyć"konie, a jak trafiło na sobotę lub niedzielę, to zostawałam sama z 40-50 końmi i jak coś było nie tak, to i ze świeżo wyźrebionym maluchem, którego trzeba było uczyć jak ssać matkę, lub poić z butelki - a robi się to początkowo co pół godziny. Masz 40 koni do obrobienia plus takie małe zajmujące ci cały czas. Wracasz do domu na chwilę i znów noc spędzona przy maluchu - doisz klacz, mleko do butelki ze smoczkiem, karmisz małego... i tak do momentu, gdy maluszek się wzmocni. To są wyjątki, bo zazwyczaj małe są samowystarczalne, ale raz na jakiś czas, rzadko, rodzi się jakaś ciapa, która w naturze by nie przeżyła, ale my staramy się ratować takiego malucha). Tak więc, tak, leniuchuję teraz. To jest mój czas.
_________________ Wiedźmowata
|
|
Na górę |
|
|
Senior
|
: 05.05.2022 13:57 |
|
Rejestracja: 12.06.2019 21:19 Posty: 779
Pochwały: 6
|
Rozumie Twoje podejście. Ja odwrotnie, dopiero teraz zaczynam prawdziwe życie. Nigdy nie pracowałem fizycznie, dlatego teraz nadganiam to.
_________________ Serdecznie pozdrawiam - Józek.
|
|
Na górę |
|
|
Zdenerwowana
|
: 05.05.2022 15:52 |
|
Rejestracja: 18.05.2014 12:57 Posty: 5961
Pochwały: 32
|
Dotarłam na te działkę. Figi przeżyły (nie były okrywane na zimę). Wprawdzie budzą się bardzo powoli i tylko gdzieniegdzie się zazieleniają, ale i tam, gdzie są bure, widać, ze te bure pączki się powiększają. Zrobiłam zdjęcia tych zazielenionych:
Załączniki: |
IMG_9229.JPG [ 120.61 KiB | Przeglądany 658 razy ]
|
IMG_9230.JPG [ 113.54 KiB | Przeglądany 658 razy ]
|
_________________ Wiedźmowata
|
|
Na górę |
|
|
kasia17071981
|
: 06.05.2022 06:20 |
|
Rejestracja: 09.11.2012 08:12 Posty: 33366 Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
|
Widać owoc czy mi się wydaje?
|
|
Na górę |
|
|
Zdenerwowana
|
: 06.05.2022 06:31 |
|
Rejestracja: 18.05.2014 12:57 Posty: 5961
Pochwały: 32
|
Tak, to mała figa.
_________________ Wiedźmowata
|
|
Na górę |
|
|
Senior
|
: 06.05.2022 17:59 |
|
Rejestracja: 12.06.2019 21:19 Posty: 779
Pochwały: 6
|
Ewa te wiosenne owoce zdążą dojrzeć w naszym klimacie, z późniejszymi będzie kłopot. W ubiegłym roku postawiłem szklarenkę nad figą i wszystkie owoce do jesieni dojrzały.
_________________ Serdecznie pozdrawiam - Józek.
|
|
Na górę |
|
|
Zdenerwowana
|
: 06.05.2022 18:06 |
|
Rejestracja: 18.05.2014 12:57 Posty: 5961
Pochwały: 32
|
Dojrzeją jeśli im jakiś przymrozek nie zaszkodzi. Niestety na szklarenkę sobie nie pozwolę. Dopóki nie przyjdą dawne zimy, figa da radę, ale gdy nadejdą te prawdziwe, zginie. Jestem na to psychiczne przygotowana. Może zrobię jakąś szczepkę w doniczce - one rosną jak chwast. Takie małe dam radę przezimować w domu.
_________________ Wiedźmowata
|
|
Na górę |
|
|
Senior
|
: 22.05.2022 18:49 |
|
Rejestracja: 12.06.2019 21:19 Posty: 779
Pochwały: 6
|
Ewa figowca w domu nie musisz zimować tak aby opadły mu liście i owoce. Możesz potraktować go jako roślinę zimozieloną i wtedy wszystkie owoce dojrzeją. Mój biedak rosnący od tylu lat w gruncie i przycięty zbyt radykalnie dopiero teraz daje oznaki życia.
_________________ Serdecznie pozdrawiam - Józek.
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|