Dzien dobry wszystkim
No, i mamy mokre lato......Sama siebie ganie w myslach, za te grudniowe wrozby pogodowe, bo sie sprawdzaja....
Od poczatku lata mielismy moze ze trzy dni bez kropli deszczu, poza tym, leje. Chociaz i tak sie ciesze, bo wielkie nawalnice nas jakos laskawie omijaja....
Goraco jest, nawet do plus 26 stopni, wiec roslinki maja raj na ziemi, ale czlowiek chcialby odrobinke promyczkow zlapac a tu kicha....
Ale pomimo pogody niesprzyjajacej nie dajemy sie i wczoraj bylismy w Volendam i na wyspie Marken. Jakos trzeba bylo odreagowac te 6 nocek....
Volendam to holendeska ''wylegarnia'' muzykow. Stamtad pochodza takie slawy jak Jan Smit, czy Nick&Simon....Slowa piosenki mowia, ze w kazdym domu w Volendam mieszka muzykant i jest to prawda...
Marken to ewenement w Holandii. Osada na wyspie zalozona przez mnichow w 14 wieku, wyrozniajaca sie domami na palach. Do dzis stoi ich 15 z czego 12 jest wciaz zamieszkanych....
Mowie wam.....cudo....!!!!
Ale ja nie o tym mialam pisac...
Ogrodek w tej dusznej wilgoci ma sie swietnie. Nasze portwele tez, bo oszczedzamy na podlewaniu
Jedynie kalie jakies humory pokazuja i nie chca kwitnac....
Mam na mysli moje, czarne, nie te nowe mixowe...
Nie wypuscila paczkow kwiatowych rozniez ismea....I tak mi to do myslenia troszke dalo....Frezje nie wzeszly w ogole, czarnuszka tez nie, kalie strajkuja....Jakis to chyba dziwny rok dla niektorych roslin. Cos musialo byc nie tak, skoro roslinki tak wyraznie to pokazuja.
Tylko dlaczego ja jestem slepa i nie widze CO one pokazuja...?
Wiecie co, tak sobie przypominam czasy z dziecinstwa kiedy kolo domu mielismy gniazdo bocianie. Rodzice zawsze mowili, ze jak bociany maja 3 a czasem nawet 4 mlode to bedzie dobry rok....A jak bylo jedno mlode to znaczylo, ze rok ma myc marny i bociany wiedzialy, ze wiecej mlodych nie beda w stanie wykarmic....Pisze o tym, bo tak mi sie skojarzylo, ze moze roslinki maja cos z tych bocianow...Wiedza, kiedy rok ma byc dla nich dobry a kiedy maja sie, dla wlasnego dobra, wstrzymac....
.....Zgadza sie, gledze.....moze jak sie wyspie to przestane...
Tymczasem glorioza...;
Załącznik:
SAM_5554 (640x480).jpg [ 73.11 KiB | Przeglądany 396 razy ]
Co prawda, nie ma kilku pedow, jak u Eli, ale i tak jestesmy nia zachwyceni...
Nareszcie rozkwitaja moje tak wytesknione fuksje...
Załącznik:
SAM_5425 (480x640).jpg [ 94.86 KiB | Przeglądany 396 razy ]
Załącznik:
SAM_5426 (480x640).jpg [ 117.15 KiB | Przeglądany 396 razy ]
No, a miksowane bile kalie urodzily blizniaki syjamskie...
Załącznik:
SAM_5424 (640x480).jpg [ 70.41 KiB | Przeglądany 396 razy ]
Natura jest nieobliczalna i potrafi pieknie zaskoczyc...
Rozkwitl rozwar, tak pieczolowicie przez nas tepiony w niewiedzy, ze to wieloletnia roslinka. Chwala mu, za sile przezycia;
Załącznik:
SAM_5428 (640x480).jpg [ 124.49 KiB | Przeglądany 396 razy ]
Drugi siew rzodkiewki wydal owoce i mamy dalsza przyjemnosc chrupania swiezutkich rzodkieweczek. Tak mysle, ze drugi siew zawsze jest wiekszy i bogatszy. Ale to chyba normalne, i cieplej i sloneczka wiecej....
Załącznik:
SAM_5430 (640x480).jpg [ 103.21 KiB | Przeglądany 396 razy ]
No i hortensje.....
Załącznik:
SAM_5431 (640x480).jpg [ 137.68 KiB | Przeglądany 396 razy ]
A jeszcze pytanko mam; Podcielam mojego krzaczka trzmielinki bialej, bo chcialabym zrobic z niego roslinke na pniu a nie krzew i to co podcielam to z ciekawosci powtykalam w doniczke. O dziwo, puscilo korzonki !! Tak wyglada moja trzmielinka dzis;
Załącznik:
SAM_5433 (480x640).jpg [ 114.24 KiB | Przeglądany 396 razy ]
A tak sadzoneczki;
Załącznik:
SAM_5432 (640x480).jpg [ 148 KiB | Przeglądany 396 razy ]
Pisze o tym, bo moze ktos zechce ''adoptowac'' sadzonki...?
No i ostatnia fotka z ogrodka. Synadenium ruszylo i nabiera szybkosci;
Załącznik:
SAM_5434 (640x480).jpg [ 144.9 KiB | Przeglądany 396 razy ]
I za przykladem Maji, powynosilam do ogrodka dendrobium i Ludisje...
Chwilowo nie wykazuja niezadowolenia, a dendrobium to sie chyba podoba...Poczekamy, zobaczymy, czy czasem nie zmienia zdania, skoro takie mokre dni miewamy.
Tymczasem w domu.......