aniula89 pisze:
Czy wiesz co to za gatunek??
Jak już pisałam, to odmiana 'Gorgeous'. Kupiona pod wpływem impulsu, nie wiem jak u niej jest z odpornością bo bardzo mało jest o niej informacji - może dlatego że jest dość nową odmianą.
liliana1, ja też w czasach Gramofonowych kupowałam co mi wpadło w rękę w markecie, niestety okazywało się że wychodziły całkiem inne róże niż miały być, inne niż chciałam. Gdy patrzy się tylko na to, co w ofercie mają markety i pobliskie sklepy ogrodnicze, nie ma się zielonego pojęcia o tym, z jakiej wspaniałej różnorodności można korzystać. Naprawdę warto wybrać się choć raz do jakiegoś dobrze zaróżowanego ogrodu botanicznego albo poprzeglądać katalogi dobrych szkółek róż w internecie. Tylko że wtedy z kolei pojawia się nowy problem: przy robieniu listy odmian, które koniecznie chcemy mieć w ogrodzie, wypisuje się długopis i miejsca na kartce braknie... A co mówić o miejscu w ogrodzie...