wawik pisze:
Nasiona chwastów. Uważam że ponad pół roku w wilgotnym środowisku w nasionach chwastów zajdą takie zmiany że np. w kwietniu już nie będą w stanie wykiełkować
Ja mam inne doświadczenia. Po zakupie działki (wręcz ugór) przez pierwszy rok czyściłam ją z chwastów, które wyrzucałam na kompost, licząc że nasiona zgniją. Z domu przywoziłam resztki warzyw, owoców i skorupki jaj. Pryzma nie była mieszana i nie używana przez 3 lata. Po tym czasie użyźniłam tym kompostem nowo posadzone truskawki. Przeżyły w niej nasiona pomidorów, papryki i... niestety nasiona chwastów. Z pieleniem tego draństwa miałam pracy na cały rok
Doświadczyłam, jak wielka jest wola życia! Od tego czasu nie wyrzucam chwastów na kompost, wkładam je do worka foliowego i każdorazowo wywożę do śmietnika w moim bloku.