Moja grządka z truskawkami (odmiana elsanta i marmolada) jest atakowana przez dziwnego smakosza. Niszczy wyłącznie owoce odmiany "marmolada", głównie owoce niedojrzałe, rzadziej czerwone. Ten szkodnik masowo odcina owoce, ale ich nie zjada, lecz wyłuskuje drobne nasionka-pestki. Pod liśćmi leży dużo odciętych owoców, pozbawionych pesteczek. Nie zauważyłam żadnych szkodników typu ślimaki, czy owady. Co to za swołocz obżera moje truskawki?

_________________
Ela
W moim ogrodzie cz.I
W moim ogrodzie cz.II
historia Łatki

Podejrzewam bażanty, one robią sporo dziwnych szkód w uprawach (właśnie razem z psem przyłapaliśmy bażancicę na niszczeniu młodziutkiej sosenki - kora obdarta dookoła, biedna sosenka już nie przeżyje). Owoce z grządek mojej mamy też podkradają.

_________________
Pozdrawiam, Karolina

Działka pod Gramofonem: rok pierwszy, rok drugi
Działka pod Magnetofonem (aktualny wątek)
Siewki roślin flory Polski

W każdym razie moim zdaniem na pewno jakieś ptaki.

_________________
Pozdrawiam, Karolina

Działka pod Gramofonem: rok pierwszy, rok drugi
Działka pod Magnetofonem (aktualny wątek)
Siewki roślin flory Polski

Chyba jednak nie ptaki, bo cały zagonek jest nakryty siatką. Dopóki nie było siatki, to ptaki chętnie rozdziobywały owoce. A teraz żaden owoc nie jest nadjedzony, tylko znikają ziarenka. Ja podejrzewam myszy nornice. Na całej działce jest dużo mysich norek.
W każdym razie dziękuję Ci za zainteresowanie, bo to jedyna podpowiedź.
Pozdrawiam i główkuję dalej

_________________
Ela
W moim ogrodzie cz.I
W moim ogrodzie cz.II
historia Łatki

Moim zdaniem to zdecydowanie coś, co mieszka pod ziemią. Robaczki i ptaki raczej nie. Musisz szybko coś zdziałać, jakoś skutecznie odstraszyć, bo mogą być potem problemy.

Pozdrawiam

Tymczasem problem przestał istnieć, bo i truskawki się skończyły
Zamierzam jednak rozłożyć trutki na myszy, ponieważ obawiam się o cebule tulipanów, lilii itp. A w ogóle to moją działkę polubiły różne stworzenia: są "zjadacze" borówek, porzeczek, a nad wejściem do altany zagnieździły się trzmiele. Były bardzo pobudzone gdy utrzymywał się upał, czasem trudno było wejść do środka. Tacy są nasi bracia młodsi
Dziękuję wszystkim odwiedzającym ten wątek i pozdrawiam

_________________
Ela
W moim ogrodzie cz.I
W moim ogrodzie cz.II
historia Łatki

To tylko dobrze świadczy o Gospodyni
Chociaż niechciani goście mogą być uciążliwi...

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Ale troszeczkę chyba pokosztowałaś?
A masz może te powtarzające się - doniczkowe?
Co do szkodników to szukaj ich raczej o zmroku.