No masz się czym chwalić Gratulacje Piękne grona a i pergola śliczna Na takiej pięknej podporze to i winogrona piekne

_________________
Pozdrawiam Jola

Mój ogródek szczęścia
Mój ogródek szczęścia II
Skromne parapety Joli

Moje ,skromne na pergoli:

i jej "groszek":

Czy mógłbyś zdradzić jaka to odmiana? W dodatku ładnie rośnie.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Bardzo ładny Twój winogron Roh65
Ja czekam kiedy i mój tak mi się rozrośnie i utworzy taką sliczną ścianę

_________________
Pozdrawiam Jola

Mój ogródek szczęścia
Mój ogródek szczęścia II
Skromne parapety Joli

Rozrasta się bardzo. Przycinam ją na wiosnę później formuję przez ogólne cięcie i obrywam niepotrzebne lub porażone liście/ nowe zawiązki.
Została kupiona 13 lat temu w OBI (sadzonka roczna, wyjątkowo bo unikam tam zakupów tego typu) jako odmiana Schuyler ale to nie jest ta typowa odmiana.
Jej walory to:
- wysoka plenność
- wys. mrozoodporność
- ciemne i słodkie jagody (w smaku podobne raczej do odmiany Reyon de Noir)
- doskonale nadaje się na mury, pergole, itp, nawet przy ograniczonym świetle (mniej niż 5 godz./dzień w ekspozycji)
- na jesieni barwi od żółci poprzez pomarańcz do purpury.

Mój egzemplarz nazwałem więc Daisy i służy mi właśnie na pokrycie tej części pergoli a owoc na przerób typu wino/ soki.
Minusy to:
-małe jagody i ich pestkowość no ale jest to w końcu egz. przerobowy i ozdobny.
Jeśli tylko uda mi się obrobić dalsze zdjęcia to je dorzucę.

Schuyler, u mnie rośnie jeden krzaczek jako odmiana wskaźnikowa, bo lubi być zaskakiwana przez mączniaka rzekomego, ale z reguły owoce i tak zostawiam ptaszkom.
Ogólnie na altanach też się sprawdza, tylko trzeba przerzedzać zieloną masę, aby powietrze bardziej śmigało.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

U mnie też ptaszki korzystają a do końca nie wiem czy jest to ta odmiana jak napisałem wcześniej bo odbiega od wzorca.
Już tak dużo czasu jej poświęcam (3h/tyd.) i prowadząc ją głównie "na dekorację" osiągam coś takiego:




Wszystkie fotki wykonano na początku lipca br. po cięciu a "smok" w naturze wygląda jeszcze poprawniej.

Autor postu otrzymał pochwałę

Jeśli napiszę że ładnie winorośl wygląda to troszeczkę za mało.
Wobec tego napiszę, że wygląda wspaniale.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Dziękuje za docenienie aczkolwiek z fotek nie jestem zadowolony .
Dużo tam nie poprawiałem. Narobiłem ich chyba z 30-ci i tak źle wybrałem.
Wczoraj chciałem poprawić coś tam jeszcze dorzucić ale się nie udało może przez ten krótki aczkolwiek ulewny deszcz!?
Może z czasem jeszcze coś dorzucę bo wczoraj naprawdę się obawiałem tej zawieruchy z małym gradem która na szczęście nie uszkodziła winorośli jeno... pojemnik na deszczówkę - dziura na wylot!

Darku, liście Twojego okrywowca nie bardzo mi pasują do Schuylera.
Przyjrzyj się odmianie Ilczewskij Rannyj, czy to aby nie to.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia