Jolanna pisze:
(...)Nadmienię, że słońce ma późno, bo jednak ta moja rozpadająca się buda zasłania mu słońce, a za budą rośnie rośnie leszczyna i dopiero ok. godz. 15-16-ej ma słońce. Może to jest przyczyną tak małego przyrostu
(...)
Uważam ,że to nie jest stanowisko dla winorośli.
Każda winorośl musi mieć zapewnione max. słońce i min. wilgotności, tym bardziej do późniejszego owocowania i dojrzewania.
Osobiście, jeszcze w tym roku (początek września - max. do 20-go - jeszcze ciepła ziemia), przesadziłbym je na stanowisko słoneczne (przynajmniej 8h/dzień) i suche.