Martuś, nie zaklepuj jednak teraz dla mnie żadnych sadzonek, zbyt dużo pracy przede mną żeby doprowadzić działkę do stanu "sadzalności", a siły zbyt ograniczone, jak dobrze pójdzie to może na jesieni będę mogła sadzić kwiatki, a i w to chwilami wątpię...
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników