Ciekawe ile owoców pozostawi sobie pomarańcza, ma ich mnóstwo. Niektóre są bladozielone i te odpadną na pewno.

Wspaniały widok. Masz ją w pokoju czy na zimowisku?

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Wczoraj wniosłem ją do pokoju, trochę się tego obawiam ponieważ temperaturę mam w nim wysoką, nie spada poniżej 25 stopni.
Wymieniłem również lampę do doświetlania na jeszcze mocniejszą. Jest razem z hibiskusami.
Jestem ciekawy jakie będą tego efekty. Jak zacznie zrzucać listki to powędruje na zimowisko z innymi cytrusami.

Ładny widok, oby wykarmiło drzewko.

_________________
Pozdrawiam serdecznie Ola

Rośliny domowe u anturium87

Rośliny domowe u anturium87 cz. 2

Po 9-ciu dniach w cieple i doświetlaniu, jeden z owoców wyraźnie przyspieszył swój rozwój. Niektóre owoce spadły.

Zaczyna kwitnąć pomarańcza czerwona, pierwszy kwiat jest męski

Twoje się starają.
Moja chyba zgubiła wszystkie zawiązki, ale pewności nie mam, nie chce mi się przestawiać gąszczu cytrusowego

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Pomarańcza Chinotto jeszcze kwitnie, to już chyba trzeci miesiąc. Niestety największy owoc wielkości wiśni opanowała jakaś choroba, musiałem go usunąć.

Może następnemu się uda.

Ciekawe co mogło być przyczyną takich zmian.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Nie spotkałem się jeszcze z czymś takim, wygląda jak rak.