|
|
Dzisiaj jest 26.04.2024 17:14
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
| Autor |
Wiadomość |
|
elka
|
 : 21.05.2019 22:03 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41
Posty: 33395
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
No, nadrobiłam zaległości  Cudnie, kolorowo, jak zawsze jest co oglądać. Na dodatek dobra wiadomość  Będzie dobrze 
|
|
| Na górę |
|
 |
|
liliana1
|
: 23.05.2019 18:08 |
|
Rejestracja: 08.08.2016 21:43
Posty: 4059
Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 12
|
Jak to jest, że na działce nie ustoję i mogę gonić godzinami i ciągle mi mało a w domu to bym najlepiej zaległa ze wzrokiem skierowanym w sufit, by nie widzieć panującego chaosu?  Kasiu, Jeszcze chwilka i trochę będziesz mogła odsapnąć. 
|
|
| Na górę |
|
|
|
kasia17071981
|
: 23.05.2019 20:47 |
|
Rejestracja: 09.11.2012 08:12
Posty: 33366
Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
|
Oj tak chce odsapnąć przy plewieniu  Dziś czyściłam kostkę z chwastów, ręczna robota to czas zabiera  Kosiłam bo wyszło słoneczko  nawet mąż mi zabrał kosiarkę bym się wyrobiła do Niedzieli Chciałam porobić fotki i nagrać film ale aparat mi odmówił posłuszeństwa Już mój M go naprawił 
|
|
| Na górę |
|
|
|
jaga51
|
: 23.05.2019 20:50 |
|
Rejestracja: 28.02.2013 21:23
Posty: 7869
Pochwały: 24
|
liliana1 pisze: Jak to jest, że na działce nie ustoję i mogę gonić godzinami i ciągle mi mało a w domu to bym najlepiej zaległa ze wzrokiem skierowanym w sufit, by nie widzieć panującego chaosu? No cóż, ja mam tak samo! To może to normalne, skoro jest nas takich więcej?
|
|
| Na górę |
|
|
|
kasia17071981
|
: 23.05.2019 20:54 |
|
Rejestracja: 09.11.2012 08:12
Posty: 33366
Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
|
Ja na czas komunii bo mam ją w domu to mam czyszczenie na glanc bo goście będą od soboty do poniedziałku u mnie Nie będzie mnie na forum no chyba że dam kilka zdjeć z uroczystości bo Was traktuje jak rodzinę  ale nie proszę bo nie mam miejsca Córa ma komunie to teraz bierzmowanie dzieci a potem ślub  No chyaba że coś wyskoczy nieplanowane
|
|
| Na górę |
|
|
|
Zdenerwowana
|
: 24.05.2019 07:28 |
|
Rejestracja: 18.05.2014 12:57
Posty: 5961
Pochwały: 32
|
jaga51 pisze: może to normalne, skoro jest nas takich więce Nie wiem, czy normalne, ale ja mam to samo. Mogę przekaszać podkaszarką kilka godzin, a wytarcie kurzów w domu (kilkanaście minut pracy) jest dla mnie zbyt trudne i pracochłonne.
_________________
Wiedźmowata
|
|
| Na górę |
|
|
|
eDorka
|
: 24.05.2019 09:22 |
|
Rejestracja: 05.04.2013 11:41
Posty: 10940
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
|
Zdenerwowana pisze: jaga51 pisze: może to normalne, skoro jest nas takich więce Nie wiem, czy normalne, ale ja mam to samo. Mogę przekaszać podkaszarką kilka godzin, a wytarcie kurzów w domu (kilkanaście minut pracy) jest dla mnie zbyt trudne i pracochłonne. Dołączam do zacnego grona
_________________ Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams Byłoby miło  Ciasny, ale własny: część IVMoje doniczkowce: część 2
|
|
| Na górę |
|
|
|
Hanaa
|
: 24.05.2019 15:31 |
|
Rejestracja: 07.05.2013 10:05
Posty: 7112
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Pochwały: 22
|
Trzy dni szybko miną a potem już z górki. Będzie dobrze. 
|
|
| Na górę |
|
|
|
BasiaK
|
: 24.05.2019 17:10 |
|
 |
| Mistrz ogrodniczy |
 |
Rejestracja: 08.12.2013 10:47
Posty: 11310
Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 43
|
eDorka pisze: Zdenerwowana pisze: jaga51 pisze: może to normalne, skoro jest nas takich więce Nie wiem, czy normalne, ale ja mam to samo. Mogę przekaszać podkaszarką kilka godzin, a wytarcie kurzów w domu (kilkanaście minut pracy) jest dla mnie zbyt trudne i pracochłonne. Dołączam do zacnego grona Może jakiś klub założymy - dla mnie sprzątanie, gotowanie, mycie okien i tym podobne to "upiory" domowe. W ogrodzie mogę szaleć bez ograniczeń... B.
|
|
| Na górę |
|
|
|
Hanaa
|
: 25.05.2019 17:01 |
|
Rejestracja: 07.05.2013 10:05
Posty: 7112
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Pochwały: 22
|
Cytuj: Może jakiś klub założymy - dla mnie sprzątanie, gotowanie, mycie okien i tym podobne to "upiory" domowe. W ogrodzie mogę szaleć bez ograniczeń... Popieram. Ja już muszę niestety ograniczać działalność ogrodową z uwagi na skutki uboczne w następnym dniu. Ale zawsze wolę ogród od mieszkaniowych spraw.
|
|
| Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 85 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników
|
|
|
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
