Dzisiaj jest 26.04.2024 09:42

Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 185 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 19  Następna
Autor Wiadomość
Post: 05.09.2016 21:37 
Offline
Ogrodnik stażysta
Ogrodnik stażysta

Rejestracja: 05.09.2016 21:22
Posty: 3
Pochwały: 0
Jejciu kwiat cukinii, nie wiedziałam, że tak można przyrządzić :shock:


Ostatnio zmieniony 28.10.2016 23:19 przez gerdankaa23, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 06.09.2016 07:53 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.03.2010 15:41
Posty: 33394
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
Bardzo smaczne, polecam :sun: Wczoraj robiłam zapiekankę z cukinią, mięskiem mielonym (z indyka) i makaronem. Miałam zamiar :aparat: , ale zanim oprzytomniałam już nie było co :rotfl2:
Na pewno powtórzę bo smakowała, a nie wymaga bardzo dużo pracy.

_________________
Pozdrawiam
elka
:bye:



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III




Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 02.11.2016 21:02 
Offline
Ogrodnik stażysta
Ogrodnik stażysta

Rejestracja: 02.11.2016 17:00
Posty: 3
Pochwały: 0
Teraz na czasie dynia, więc ja zrobiłam zapiekankę z dyni, ryżu, jajka, z dodatkiem cebulki i kiełbasy.


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 19.11.2016 22:05 
Offline
Ogrodnik
Ogrodnik

Rejestracja: 22.10.2015 18:12
Posty: 141
Pochwały: 1
Horror kuchenny, czyli... jarzynowa.

Występują:

Kalafior
Marchewa (vel Carot)
Brokuł
Groszek (niepoliczalni)
Ziemniaki (kilo)
Szkielet...kurczaka
gościnnie: sól, pieprz

Ciemność była tak gęsta, że można by ją kroić tasakiem, gdyby tylko ktoś odpowiednio silny miał go pod ręką. W tej nieprzeniknionej czerni dało się z nagła słyszeć stłumiony szept:
- Czy to już? Idzie świt...
- Cicho leż! - odezwał się drugi, niski głos - bo wykraczesz!...
- Ma rację! Odezwał się chór piskliwych głosików na granicy histerii - i tak nam nic nie pomoże, jesteśmy zgubieni, jeżeli....
- Zamknijcie łupiny! - Kalafior potrząsnął białym łbem - przez te wrzaski nas usłyszą i wszyscy zginiemy.
- I tak zginiemy! - pisnęło stado Groszków.
- Kulajcie się! - warknęła Marchewa - damy radę.
- Zewsząd nas wyłuskają! - pisnęły uparcie - choćbyśmy...
Brokuł łypnął okiem i oznajmił grobowo:
- To już świt... przyszli po nas.
Warzywa zamarły w bezruchu na swoich półkach i w tym momencie ostry jak nóż promień światła rozciął ciemność spiżarni, a wielka ręka, której tylko fragment zamajaczył w tej smudze chapnęła coś i zniknęła. Ciemność wróciła.
- Odezwijcie się, kto żyw - wykrztusił Brokuł. - Zobaczymy kto... - głos mu się załamał.
- Jestem- Marchewa.
- Obecne! - Groszki.
- Jesteśmy! - Kilo Ziemniaków
Cisza...
Cisza...
- Nie ma go. Kalafiora - Brokuł poruszył się ostrożnie.
- Biorą z naszej półki - westchnęła Marchew.
- Był dobrym kumplem - rzekł Brokuł.
- Byłby lepszym, gdyby tak nie pachniał - warknęło Kilo Ziemniaków.
- Tylko kaczan po nim zostanie - rozpaczliwie pisnął Groszek.
- Zamknijcie się! Widać, że jeszcze jesteście zielone - Kilo Ziemniaków nie chciało się poddawać - Trzymamy się razem; w kilogramie siła!
Skrzyp! Snop światła, zarys chudych palców, okrzyk i znów nastała ciemność.
Skoro nikt nie wrzeszczy, to znaczy, że Groszków wzięli - stwierdziła spokojnie Marchew.
Ale w tym samym momencie zrobiło się jasno jak w dzień, dwoje drzwiczek spiżarni otwarło się na oścież i szczupłe ręce sprawnie i szybko zaczęły wywlekać z półek wszystkich nieszczęśników. Pomimo wierzgania Brokuła, kulenia się Marchwi, wojennych okrzyków Kila Ziemniaków, wszyscy kolejno lądowali na katowskim stole, obok wielkiego gara z gotującą się wodą, wszelakich gładkich i ząbkowanych noży, połyskliwych łyżek i dwojga tajemniczych pojemników lśniących chromowaną stalą.
Zaraz dobiorą nam się do skóry - jęknęła Marchew.
Walczmy - krzyknęły Ziemniaki - mundurki zobowiązują! Bez walki się nie poddamy!
Ale powiedzmy sobie prawdę: rozłożeni osobno na gładkim blacie, bez możliwości jakiegokolwiek ruchu, nie mieli szans wobec szybkich rąk okrutnej gospodyni. Nagle nad nimi zaczął przesuwać się dziwny cień.
O kurczę! - stęknął Brokuł zieleniejąc jeszcze bardziej - popatrzcie co temu zrobili!
Na tle sufitu, nadziany na dwa ostrza długiego widelca przemykał ociekający wodą szkielet kurczaka i zmierzał nieuchronnie ku bulgoczącej gardzieli wrzątku syczącego w głębi gara.
Bulwa nać! - przeklęły po żołniersku umundurowane Ziemniaki - gadałyśmy z nim jeszcze wczoraj na rynku! Załatwiony na cacy!
Nagle - całkiem niespodzianie - jeden z Kilograma oderwał się od oddziału, przetoczył półtora raza po blacie i zniknął za krawędzią katowskiego stołu, rzucając się desperackim lotem na terakotową posadzkę.
Wybrał sobie lepszy, własny koniec - westchnął Brokuł i to było ostatnie, co powiedział, bo wielki ząbkowany nóż podzielił go w parę sekund na zielone cząstki, które natychmiast potem zsunął do krateru garnka. Dzięki temu nieszczęśnik nie widział już męczarni Kilograma Ziemniaków odzieranych z godności i mundurków, a zwłaszcza tego momentu, gdy gospodyni wyjmowała im końcem noża oczki.
Marchew był z każda sekundą coraz krótszy, za każdym uderzeniem noża ubywało go o parę milimetrów, nie tracił jednak świadomości i kiedy zobaczył, że jego dolna część w postaci posiekanych krążków znika w kipieli wrzątku, pomyślał : „teraz jeszcze nam dosolą”. I rzeczywiście: jodowana sól, która chętnie i bez skrupułów kolaborowała z zabójczynią warzyw, zamknięta bezpiecznie w pojemniku, nachyliła swój chromowany łepek i sypała pomiędzy gotujących się na śmierć wojowników z ogródka warzywnego.
„Żebyś z Wieliczki nigdy nie wyszła!” pomyślała skracająca się w szybkim tempie Marchew i zerknęła na swój odwłok:. „Już mnie niewiele zostało”!....
Ostatnim wirującym już w powietrzu krążkiem łypnęła na sypiącą się białą sól, na jej chromowany pojemnik, potem na drugi-bratni pojemnik stojący w pogotowiu na blacie i ginąc w kłębach pary wrzasnęła:
Pieprzcie się!!!
Po czym plusnęła we wrzącą toń, łącząc się z towarzyszami niedoli na zawsze. Zaraz potem zamknął się nad nią czarny okrąg pokrywki. Zapadła ciemność.

* * *

- Pyszną jarzynową zrobiłaś - pochwalił mąż - czy jutro też będzie?

Pomyślcie o tym kiedyś, gotując zupę.

Autor: Marengo
-------------------------------------------------------
PS-może znacie ten tekst ale ja trafiłem na to przed chwilą
teraz strach cokolwiek wziąć do ręki :shock:

_________________
Są ludzie z duszą zrzędną, przez ta­kich kwiaty więdną. Sztaudynger
________
Mirek


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 19.11.2016 23:46 
Offline
Super ogrodnik
Super ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.09.2011 08:21
Posty: 1844
Lokalizacja: Austria
Pochwały: 4
Nie, ja nie znalam :-) ale bardzo fajne :-)

_________________
Moja klawiatura nie posiada polskich znakow.
Moje roślinki
W moim ogrodzie


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 20.11.2016 05:28 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19.10.2013 12:48
Posty: 3660
Lokalizacja: Lublin/Szczecin
Pochwały: 31
Genialne! :rotfl: Na szczęście nigdy nie lubiłam jarzynowej... :rotfl2:

_________________
Pozdrawiam, Karolina

Działka pod Gramofonem: rok pierwszy, rok drugi
Działka pod Magnetofonem (aktualny wątek)
Siewki roślin flory Polski


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 20.11.2016 20:07 
Offline
Super ogrodnik
Super ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2013 08:52
Posty: 2755
Lokalizacja: NIEMCY HH
Pochwały: 5
Kwiaty cukinii , ojej jak lubię.
W jajku i tartej bułce, są takie chrupiące.

_________________
Serdecznie pozdrawiam.Ewa
Nie mam Polskich liter.

Parapety i nie tylko.
W rajskim ogrodzie Ewy.
Ww rajskim ogrodzie Ewy 2
Troche egzotyki


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 20.11.2016 22:36 
Offline
Super ogrodnik
Super ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.02.2013 21:23
Posty: 7869
Pochwały: 24
Co tam jarzynowa...pomyślcie o schabowym! Albo o bitkach wołowych :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2:

_________________
:flower4:
Pozdrawiam
Parapety Jagi cz.II
Ogród Jagi cz.I,Ogród Jagi cz.II, Ogród Jagi cz.III,Ogród Jagi cz. IV


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 21.11.2016 06:20 
Offline
Mistrz ogrodniczy
Mistrz ogrodniczy
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.04.2011 17:17
Posty: 11248
Lokalizacja: Rybnik
Pochwały: 19
U mnie często panoszą się bitki z karkówki.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 03.12.2016 00:04 
Offline
Ogrodnik stażysta
Ogrodnik stażysta

Rejestracja: 08.08.2016 10:17
Posty: 3
Pochwały: 0
Horror jarzynowy rewelacja :thumbsup: bardzo wciągający tekst.


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 185 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 19  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Zdjęcia kwiatów | Powered by phpBB ® Forum Software © phpBB Group

Jaka to roślina


Bezpłatny biuletyn o kwiatach

Co to jest newsletter ?

Kontakt z redakcją serwisu

Copyright ® 2005-2012 SwiatKwiatow.pl