Jak tam u Was z pogodą? U mnie 3ci dzień pada i jakoś końca nie widać. Wczoraj na chwilę wyszło słonko, ale dalej padało i potem mieliśmy ładną:
W ogrodzie ładnie mokro więc wszystko rośnie jak oszalałe. Dziś w końcu zakwitł pierwszy liliowiec - czyż nie jest piękny?
Jeśli ktoś umiałby zidentyfikować tego liliowca byłabym bardzo wdzięczna
Warto było tak długo na niego czekać. Jeszcze trzy w pączkach.
Mimo deszczu byłam dziś na porzeczkach, bo krzaki aż uginają się pod naporem owoców.
Dziś również po raz pierwszy zakwitła - podobno to katalapa:
Pozdrawiam ciepło i życzę dużo