To i ja dodam swój głosik - mam kilka kolorów malwy wieloletniej, starą odmianę irysów -granat z białym (nikt już nie pamięta jak się nazywa),pięknie pachnące konwalie,jakiś bez (na pewno nie floksy) jasnofioletowy , piwonia różowa ,ciemno czerwona, biała, no i oczywiście przepięknie pachnące narcyzy.

Bunia pamiętam z lat szkolnych ten cudny zapach Narcyzów - przepiękny kwiat .

Rany jak to wspaniale że macie narcyzy,przeglądałem cały wątek i właśnie chciałem o nich napisać,a tu proszę...
Teraz już nigdzie nie można ich kupić niestety...
Muszę dodać, iż wraca moda na wiejskie ogrody i stare sprawdzone odmiany...
Coraz częściej się z tym spotykam w pracy.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek

Tak, coraz częściej możemy się spotkać z ogrodami w stylu rustykalnym, ja osobiście lubię łączyć style, bo jakoś nie mogę się przekonać do konkretnego. Wiejskie klimaty są mi bliskie, spędziłem tam ponad dwie dekady, pamiętam ogród rodzinny, ze wczesnych lat młodości, wspaniałe dwa piękne, bardzo rozłożyste i stare bzy, masę tradycyjnych, na nowo powracających w łaski roślin, wśród nich narcyzy, pachnące w całym ogrodzie. Bardzo barwnie było, ale niestety, kwiaty zostały zastąpione trawnikiem, bo przyszła taka moda, teraz na nowo (już cztery lata) tworzę ogród, w którym nie zabrakło miejsca na wiele barwnych roślin, jakie pamiętam z tamtych lat.

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Wątek nie odświeżony od dawna, ale w jesienne wieczory będzie można przypomnieć sobie o tych kwiatach. U niektórych osób rosną

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

W ogrodzie mojej babci rosły jeszcze goździki brodate, firletka chalcedońska, krwawnik kichawiec i tojad a wzdłuż płotu panoszyła się rudbekia naga "złota kula".

_________________
Pozdrawiam cieplutko
Bożena

Zieloności Bożeny
warzywnik żółtodzioba