Dzięki Olcik, ale nie jestem pewna czy to oplątwa... zobaczymy

Ania, niestety to prawda, chyba muszę przestać wychodzić na zakupy tylko chłopaka wysyłać bo zbankrutuję!

Ela, dziękuję za radę z paprotką, spróbuję na pewno czasami herbatą podlewam roślinki bo też gdzieś wyczytałam że dobrze na nie działa... a kolekcja rośnie i to chyba za szybko


w końcu znalazłam to czego szukałam i niestety musiałam jeszcze przez chwilę pomęczyć moje roślinki, mam nadzieję że się nie będą sprzeciwiać ale już je zostawiam w spokoju
jest to osłonka ale stworzyłam dobry drenaż, zobaczymy jak się spisze
tak się prezentują

pozdrawiam serdecznie!

_________________
"Life is like riding a bicycle. To keep your balance you must keep moving."


Moje roślinki

Śliczna kolekcja, szczególnie sanski mi przypadły do gustu. A tak jest jak się wychodzi do sklepu tylko po kilka drobiazgów, a wraca z nowymi roślinami Forum wciąga i nowych "lokatorów" przybywa!

_________________
Pozdrawiam serdecznie Ola

Rośliny domowe u anturium87

Rośliny domowe u anturium87 cz. 2

zz idzie jak burza,oby tak dalej

_________________
pozdrawiam,Anka

• A to moje roslinki

Kasia, gdzie kupiłaś agavę filifera

_________________
Pozdrawiam Bogdan

W Auchan węgierskim ale może w polskim też jest

_________________
"Life is like riding a bicycle. To keep your balance you must keep moving."


Moje roślinki

Kasiu, pooglądałam Twoje roślinki, uroczą i bogatą masz już kolekcję.
Maluszki są słodkie, szczególnie piegowaty krotonik bardzo mi się spodobał.
Niech rosną Ci zdrowo!

_________________
"Trwaj tylko w słońcu, bo nic pięknego nie rośnie w ciemności"..
Pozdrawiam - Iwona

Domowe roślinki Lamii..
Z ogrodu Lamii..

Dziękuję Iwonko za miłe słowa, ale do Twojej kolekcji i gustu mi jeszcze daaaaaaaaaaleko !!

1. zacznę od najmniej uszczęśliwiających mnie rzeczy: ziemiórki wciąż latają! najpierw się zastanawiałam co się im stało że aż tyle przez tylko dzisiejszy dzień wylądowało w filiżankach - ale już wiem, wczoraj podlałam minimalnie każdego kwiatka wywarem z rumianku jednak działa na nie odstraszająco ;D

2. następnie kolejna uratowana Eszeweria! miałam ich nie kupować ale nie mogłam patrzeć jak tak stały biedne, najchętniej to uratowałabym wszystkie kwiaty stojące na tych auchanowskich półkach! niech sobie producenci lepiej głowy pomalują!
ale widać że się broni i odrosty są już takie jakie powinny być
i jeszcze ciekawostka, w całym mieście nie mogłam znaleźć niepokolorowanej! :/

3. Sansewieria cylindryczna - w końcu ją mam! takie biedne w dosłownie suchutkiej ziemi stoją, może się skuszę na uratowanie kolejnej na pewno będą miały u mnie lepiej niż w Auchan!

4. Mój piękny storczyk pokazał mi prawie wszystkie kwiaty, jeszcze tylko trzy i będę się mogła napawać nimi wszystkimi
tak przy okazji to pierwszy raz w życiu widziałam dziś niebieskie storczyki! (75 zł :O ) pewnie ze względu na zbliżające się walentynki....

pozdrawiam serdecznie

_________________
"Life is like riding a bicycle. To keep your balance you must keep moving."


Moje roślinki

Kasiu ta kompozycja jest śliczna i jaka super doniczka .ZZ się rozszalał na całego
A co do niebieskich storczyków , to też widziałam.Ale one są sztucznie barwione i drugi raz już w tym kolorze nie zakwitną .Jak dla mnie to wyglądają bardzo nienaturalnie.
Pozdrawiam

_________________
Pozdrawiam

Mój zielony raj
Mój raj na ziemi cz.1
Mój raj na ziemi cz.2

Na zawsze w naszej pamięci. Agnieszko, spoczywaj w spokoju [*][*][*]

Anturium87, tak to jest zawsze, ostatnio potrzebuję podstawek do doniczek bo doniczki mam a podstawek w sklepie zabrakło, i tak codziennie lub co dwa dni wstępuję po pracy do Auchan żeby kupić podstawki, i "pech" sprawił że półka z podstawkami jest zaraz przy półkach z roślinkami, nie mogę się powstrzymać wczoraj kupiłam dwie nowe pociechy, jedna doniczka przybyła a podstawek jak nie było tak dalej nie ma, więc będę się musiała znów tam wybrać

Aniu, Aga, ZZ rośnie w zawrotnym tempie! tfu tfu! codziennie jak wracam do domu to łodyżki są dłuższe i dłuższe, co mnie bardzo cieszy, chyba sobie sprawię drugiego Zamiokulkasa bo mi się bardzo spodobał
Apropo niebieskich storczyków to też tak myślę, choć podeszłam do nich i się przyglądałam dosyć długo by wypatrzeć tą "farbę" i nie dałam rady, biedne piękności. Jak dla mnie to też wyglądają tak jakoś dziwnie, jak nie storczyk

pozdrawiam cieplo

_________________
"Life is like riding a bicycle. To keep your balance you must keep moving."


Moje roślinki

Tak z tym malowaniem roślin, to jakaś plaga, myślałam,że to tylko nasza, polska moda, ale widzę, że chyba unijna
Na szczęście, jak nam pisała Estreva - Monika ma te malowane już jakiś czas - one rzeczywiście odrastają, a farba złazi. Tylko nie wolno ich myć.

Zamiokulkas gęsty jak las. Lubię bardzo te młode okazy. Starsze zachowują się juz inaczej.
Piękne, zadbane roslinki

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/