Wykopałem hortensje i wymieszałem torf z rodzimym podłożem i w to wsadziłem rośliny. U reszty roślin tam gdzie odkryłem korzenie i dodałem torfu nie robiłem nic...(po odkryciu korzeni nie wykopywałem roślin tylko naokoło wsypałem torf...). Czekać i obserwować czy jednak potrzebne ponowme odnośnie, odkrycie korzeni wybranie torfu i wymieszanie z glebą ogrodową ?

Jestem za czekaniem i obserwacją - myślę, że będzie dobrze

_________________
Maja



Dziwadełka Majki - III
Miniaturki czyli Majkowe bonsai
Blog Dziwadełka Majki
Mój kawałek świata część II

Witajcie

Dzisiaj zauważyłem że u hortensji które nie były przesadzane pąki również zasychają i brązowieją. Martwi mnie to czy jest to objaw choroby czy brak wody ? ( na choroby nie jest jeszcze za wcześnie ? )

Hortensja lubi mieć nóżki/korzonki w wilgotnym środowisku. Południowe słoneczko też jej troszeczkę tak jakby nie po drodze.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Więc przyczyna to brak wody. Dzięki:)

Czy przyczyną takiego zasychania może być ph 6-7 ? Ale z drugiej strony pąki i rozwijające się liście również zasychają na roślinach które mają wilgotno, mieszankę torfu z rodzimą ziemią i są przykryte korą, a ph 5-6.

Pomyślałem też może być niska temperatura rzędu 2-5 stopni w ostatnich dniach która być może utrudnia pobieranie mikroelementów np. żelaza czy to raczej nie tędy droga ?

Martwią mnie te hortensje bo nie widzę poprawy tylko te zaschnięte pąki i suche środki pąków...

Jedną i to główną przyczyną zasychania może być ph 6-7 Hortki powinne rosnąć w bardziej kwaśnym podłożu.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

A te które zasychają w ph 5-6 ?
Zarówno u tych które mają ph podłoża 5-6 jak i 6-7 od dołu wyrastają nowe pędy w pełni zdrowe...?

Obciąłem wszystkie pędy z zasychającymi liśćmi przy ziemi i już wyrastają nowe duże i co ważne zdrowe liście Krzewy miały kilkanaście lat i wygląda na to że w starych zdrewniałych pędach woda i asymilaty słabo krążyły i rośliny słabły więc wymagane było odmłodzenie co chyba się powiodło

I pojawił się nowy problem a mianowicie coś objada dwuletnie hortensje ale nie mam pojęcia co...:/ ślimak czy inny szkodnik ?

A na białych poza wyjadaniem zatokowym brzegów liści, liście robią się tak jakby kędzierzawe i zawijają się do góry.
Czy ktoś z Szanownego Grona wie co żeruje na roślinach ?

Może jakieś gąsienice - przyznam, że jestem zdziwiona, bo na ogół jednak na liście hortensji szkodniki się nie rzucają.

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3