Epiphyllum zalicza się raczej do roślin doniczkowych i niekoniecznie musi stać na dworze, aczkolwiek dobrze czuje się tam latem. Moja znajoma trzyma tą piękną roślinę w mieszkaniu i kwitnie co roku.
Ślicznie kwitnie , Kasiu! moje stoi na powietrzu już od dwóch tygodni, kwitło zimą, w pralni - do mieszkania wcale go nie zabieram bo zajmuje za dużo miejsca, dzieli los zdecydowanej większości moich dziwadełek czyli zima w pralni, reszta roku w ogrodzie ...
Mój to dziwny okaz jak stało w domu całą zimę nawet malusiego nie chciał pokazać,,Zdenerwowana wyrzuciłam go na chłodny ganek, mały grzejnik oby plus utrzymać i kwitnie 2 rok i zimuje tam 2 zimę. Efekty widoczne.
No i moja przygoda z Epifilum zaczyna się od nowa. Doszłam do wniosku, że Epifilum musi stać latem na dworze, aby zakwitło. Moje już drugi rok stoi w mieszkaniu i na kwiaty niestety nie mogę liczyć...wypuszcza tylko odnogi. Z bólem serca odcięłam trzy "liście" i próbuję ukorzenić. Będę prowadzić go "na stojąco", może wtedy zmieści się na mój mini balkon...jak nie zechce tak rosnąć, będę musiała niestety z niego zrezygnować.
Załączniki:
Sadzonka.jpg [ 100.28 KiB | Przeglądany 562 razy ]
_________________ Przyroda nas przeżyje... (Wszystkie moje zdjęcia powiększają się po kliknięciu)
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników