Coś tam się na niektórych grudnikach pokazało, ale niewiele bo to małe i młode roślinki. Niby zakwitły, ale i tak mi jakoś bidują, chyba mnie zwyczajnie nie lubią.
Kasiu nasionka łatwo zobaczyć, tylko że przeważnie usuwa się pęd kwiatowy zanim dojrzeją. Muchołówką mogę się na wiosnę podzielić, bo na pewno będzie trzeba rozsadzić. Ziemiórkami też miałam ale łatwo się ich pozbyłam przy okazji tępienia much, chyli popularnymi sprejami.
Agnieszko teraz tez używam spreju na muchy padają jak kawka Biorę rurkę do picia wtykam w ziemię i psikam tam w rurkę a zaraz podlewam, larwy zdychają wychodzą i kaput
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 70 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników