|
Dzisiaj jest 25.04.2024 20:52
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
elka
|
: 06.10.2017 22:33 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33394 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Trzeba zacząć obserwacje...
|
|
Na górę |
|
|
dkf385
|
: 07.10.2017 18:35 |
|
Rejestracja: 28.08.2013 23:02 Posty: 3137
Pochwały: 6
|
Nigdy o domowych tak nie myślałam, pewnie dlatego, że rosną w osobnych doniczkach, ale teraz tak patrzę i może moim kawom nie pasuje towarzystwo pieprzu.
Pomysł z portalu Zielona Sympatia super i warto by było zacząć zbierać informacje. Osobiście w domu mam prawdziwego zielonego Casanove, przy eukaliptusie chce stać każdy bo podnosi wilgotność powietrza, a haworsje to chyba mu pokłony biją jak nie widzę.
|
|
Na górę |
|
|
eDorka
|
: 07.10.2017 20:06 |
|
Rejestracja: 05.04.2013 11:41 Posty: 10940 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
|
dkf385 pisze: Osobiście w domu mam prawdziwego zielonego Casanove, przy eukaliptusie chce stać każdy bo podnosi wilgotność powietrza, a haworsje to chyba mu pokłony biją jak nie widzę. Czyli, że muszę się postarać o Casanovę jeszcze?
_________________ Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams Byłoby miło Ciasny, ale własny: część IVMoje doniczkowce: część 2
|
|
Na górę |
|
|
dkf385
|
: 09.10.2017 19:33 |
|
Rejestracja: 28.08.2013 23:02 Posty: 3137
Pochwały: 6
|
Jak tylko masz miejsce, to wg mnie warto i to bardzo. Ja mam ostatnio w domu prawie gorzelie, bo stale ktoś chce z nich ich nalewki i się przekonują że jednak nie prawdą jest że "jeśli na wszytko to na nic". Stała się rzecz prawie że niemożliwa. Zniosłam wszystkie sukulenty które mają być w domu i jeszcze mam trochę miejsca na parapecie . Te które pójdą do piwnicy już stoją poustawiane w skrzynkach.
|
|
Na górę |
|
|
jaga51
|
: 09.10.2017 20:10 |
|
Rejestracja: 28.02.2013 21:23 Posty: 7868
Pochwały: 24
|
Agnieszko, podpowiedz, proszę. W jakich warunkach powinnam zimować eukaliptusa cytrynowego? W domu, czy w garażu? Cieplejszy, czy chłodny parapet? Wyhodowałam z nasionek i nie chciałabym zmarnować.
|
|
Na górę |
|
|
BasiaK
|
: 09.10.2017 20:15 |
|
|
Mistrz ogrodniczy |
|
Rejestracja: 08.12.2013 10:47 Posty: 11310 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 43
|
dkf385 pisze: Stała się rzecz prawie że niemożliwa. Zniosłam wszystkie sukulenty które mają być w domu i jeszcze mam trochę miejsca na parapecie . Myślę, że to kwestia odpowiedniej "nastawy" psychicznej. Jeśli wiemy, że będzie ciężko poupychać, to się ekstra staramy i wyniki okazują się zaskakująco dobre B.
|
|
Na górę |
|
|
dkf385
|
: 09.10.2017 20:17 |
|
Rejestracja: 28.08.2013 23:02 Posty: 3137
Pochwały: 6
|
W domu, jak najwięcej słońca, jeśli jest możliwość to chłodniejszy parapet. Podlewać jak widzimy (albo czujemy bo ja często podnoszę w tym celu doniczkę) że ziemia wysycha to podlewamy obficie, nie może wyschnąć, ani być stale bagienko. Jak się zacznie wyciągać nie przejmuj się, na wiosnę obetniesz.
Basiu to też, do tego ubyło mi gruboszy, bo one idą do piwnicy.
|
|
Na górę |
|
|
BasiaK
|
: 09.10.2017 20:32 |
|
|
Mistrz ogrodniczy |
|
Rejestracja: 08.12.2013 10:47 Posty: 11310 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 43
|
A które grubosze dajesz do piwnicy? Te popularne "drzewka szczęścia" czy jakieś inne też? (pytam z wiadomego powodu - dwa drzewka też do piwnicy wyekspediowałam, ale może dałoby radę coś jeszcze ) B.
|
|
Na górę |
|
|
jaga51
|
: 09.10.2017 20:36 |
|
Rejestracja: 28.02.2013 21:23 Posty: 7868
Pochwały: 24
|
Dziękuję U mnie piwnica niewiele daje. Mam fajną, ale ciemną. Doskonała do przechowywania kłączy cebul itp. Z zielonymi lipa. Jakieś kaktusy tylko podobno wytrzymują, ale spróbowałam tylko z Echinopsisem.
|
|
Na górę |
|
|
dkf385
|
: 09.10.2017 20:52 |
|
Rejestracja: 28.08.2013 23:02 Posty: 3137
Pochwały: 6
|
Basiu wszystkie odą do piwnicy. W tamtym roku zrobiłam eksperyment na tych co miałam podwójne i nawet te miękkie lepiej wyglądały niż trzymane na parapecie.
Chyba wszystkie kaktusy dają radę zimować po ciemku jeśli je dobrze przesuszymy. Moja piwnica też ciemna choć ma małe okienko, ale ono ie daje za wiele światła. Niektórzy nawet zimują w pudełkach kartonowych na strychu, więc w zupełnej ciemnicy, o lodówce też już słyszałam, jedyny problem to brak miejsca.
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 61 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|