W takim razie oczekuję na zdjęcia innych cudeniek z Twojej kolekcji.
Powracając do rozmowy,chciałabym napisać,że miłość do roślin dekoracyjnych z liści,nie jest rzeczą dziwną.
Podam swój przykład - Około dwóch lat temu zakochana byłam w Storczykach.
Nie liczyła się cena,ważny natomiast był fakt,że to ładny Falenopsis.
Momenty,w których trzeba było wybrać się ze mną na zakupy,były najgorsze.
Przejść obok roślin bez zachwytu (i oczywiście bez upatrzonego Storczyka w ręku) po prostu nie potrafiłam.
Następnie doznałam objawienia i upodobałam sobie rośliny typowo liściaste,na wszelkie epifity już patrzeć nie chciałam.
I tak zostało do dnia dzisiejszego...Liściaste,liściaste oraz...wybrane sukulenty (m.in.Agawy).
Trzeba mieć wiele cierpliwości,aby doczekać wzrostu Kaktusa z nasion. To doprawdy wspaniałe i pouczające.
Czy jedno z tych maleństw,to Pachypodium?