kasia17071981 pisze:
To teraz Maju zdradź co jej pod nogi dajesz
Całe lato stoi w ogrodzie gdzie rozrasta się w młode, podlewam ją gnojówką z pokrzyw, obornikiem, nawozem do surfinii i co mi tam wpadnie w ręce
w październiku wędruje do pralni (widno, temperatura max. 12C), zabieram do domu wtedy, kiedy zawiązuje kwiaty i to cała tajemnica.
Pomaleńku robię porządki na parapetach, kiepsko mi to idzie (wolno) bo moje ręce odmawiają współpracy - ale przewalczyłam hoye (nawet wsadziłam calycinę pod prysznic - wysokość od podłogi 150 cm) a wczoraj uporządkowałam (to dość życzeniowe stwierdzenie
) kuchnię, a oto efekt ...
Załącznik:
Kuchnia.jpg [ 259.08 KiB | Przeglądany 406 razy ]
a za oknem kuchennym chodzą tacy dżentelmeni (tylko trzech ale rano było szesnaście sztuk! nigdy nie miałam tylu grzywaczy na utrzymaniu ...)
Załącznik:
Trzech muszkieterów.jpg [ 189.67 KiB | Przeglądany 406 razy ]