eDorka pisze:
:clapping2: Na maliny patrzę z zazdrością, moje już skończyły się
Mam bardzo dobrą odmianę. Owocuje do późnej jesieni. Niestety nie znam nazwy - lata temu sadzonki dostaliśmy od cioci, która uprawiała je z powodzeniem w naszym górskim klimacie. Jak chcesz, to wiosną podeślę Ci trochę sadzonek. Tylko daj mi wstępnie już teraz znać, to sobie zapiszę i będziesz miała zarezerwowane.
Kasiu, Elu - Późno się w tym roku obsypała. Nie wiem czy owoce zdążą dojrzeć ale sama roślina wygląda ciekawie, więc niech sobie rośnie w swoim tempie.
bZuzia pisze:
Dla figi
Bardzo bym chciała mieć własne figi, już sprawdzałam sadzonki. Który rok masz ją w gruncie?
Do gruntu poszła od razu po zakupie. Nie przenosiłam jej wcale do domu. Już 2 zimy spędziła w gruncie. Pierwszej trochę przemarzła, bo była zbyt słabo zabezpieczona przed przymrozkami. Bez problemu jednak wypuściła nowe pędy od korzenia. Tą zimę przetrwała już bezproblemowo, mimo dosyć skąpego zabezpieczenia (agrawłóknina a na nią zwykłe plastikowe wiaderko
).
BasiaK pisze:
Coś mi się zdaje, że dziwaczki są bardzo odporne na suszę
Trzeba będzie pomyśleć na przyszłość. Ten "batik" bardzo ciekawy!B.
Mnie ten kolor wprost zauroczył.
Wprawdzie rośnie u mnie pod lekką osłoną aronii ale do tej pory wcale jej nie musiałam podlewać.