Trzeba jednak być na bieżąco. jak przez 3 dni nie zaglądałam, to nie mogłam się przekopać przez nowe

Czasem potrzebujemy też znaleźć jakieś starsze.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Starsze można poszukać w Nieprzeczytane posty, przynajmniej ja tak szukam.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

To prawda. Ja nie nadążam z codziennym śledzeniem interesujących mnie tematów. Korzystam głównie z opcji "Twoje posty", by przynajmniej wiedzieć, kogo jeszcze nie odwiedziłam.
Dobrze wiedzieć, że i inne wyszukiwania mogą być pomocne.

_________________
Pozdrawiam Liliana

Zapraszam do moich wątków:
Świat bez roślin to pustynia: moje domowe uprawy
Coś, co mnie kręci-ogród
Coś, co mnie kręci-ogród cz.2
Coś, co mnie kręci-ogród cz.3
Opuncja ogrodowa

Ja ciągle jestem do tyłu i nadrabiam.

Lilka żebyś wiedziała jakim ja jestem beztalenciem w komputerze to siebie uznałabyś za speca.

_________________
Marzenie przez pół wieku cz I,
Moje-marzenie-czII

(HE) NIULA Pozdrawia
Moje domowe towarzystwo
Nad programowe
...Nie uronię za nich ani jednej łzy...

Pozostajesz w naszej pamięci... Heniu, dziękujemy

Heniu, mnie to nawet "nie kręci". Wolę pogrzebać w ogródku niż ślęczeć godzinami w internecie. Szkoda mi czasu na zamieszczanie tej samej fotografii na 40-tu takich samych grupach. Mocno ograniczyłam ilość grup tematycznych na fb, bo w większości dublują się osoby, zdjęcia, wiadomości... Zdecydowanie wolę jakość od ilości. Dlatego tak lubię to Forum. Tu zawsze ktoś życzliwy pomoże gdy ma się jakiś problem.



Skoro o kopaniu mowa, to i wczoraj pomimo siarczystego deszczu, udało mi się wygospodarować parę godzin na prace działkowe. Tych co mnie znają już dawo nie dziwi widok goniącej mnie z kopaczką w strugach deszczu. Wróciłam do domu odprężona i szczęśliwa. A w domu obowiązkowo sok z pigwowca i naleweczka z malin - oczywiście w celach profilaktycznych, by swego szaleństwa nie przypłacić żadnym przeziębieniem.

Pigwowiec już zebrany. Na krzaczkach pozostały jeszcze pigwy, które też już pięknie się wybarwiają. Mam dwie odmiany form krzewiastych: o owocach w kształcie gruszek oraz przypominającą jabłka.Wiosną sporo kwiatów pomarzło, jednak te co pozostały nadrabiają swoją wielkością.




Pięknego kolorytu dodają obrazki włoskie od Basi. Oj, co to będzie dopiero za widok gdy się rozrosną!!!

Owoce figowca odm. Brown Turkey (roślina zimowana od samego początku w gruncie) już w tym roku nie zdążą dojrzeć. Troszkę w tym mojej winy, bo gdy wiosną roślina wznowiła wegetację, postanowiłam ją przesadzić w bardziej ustronne miejsce. Na długo wstrzymało to jej wzrost.

Bieli otoczeniu dodają nieśmiałe jeszcze kępki szczypiorku czosnkowego. Roślinę wysiewałam na nowo, bo całkowicie zanikła po zeszłorocznej zimie.

I mój nowy nabytek: ketmia syryjska odm.Totus Albus. Wyjątkowo trzymam kciuki za zgodność odmianową.

_________________
Pozdrawiam Liliana

Zapraszam do moich wątków:
Świat bez roślin to pustynia: moje domowe uprawy
Coś, co mnie kręci-ogród
Coś, co mnie kręci-ogród cz.2
Coś, co mnie kręci-ogród cz.3
Opuncja ogrodowa

Owoce pigwy są niezwykle dekoracyjne. A jak tam dynie, zebrane czy jeszcze wiszą? Tak w ogóle to podziwiam Twoje samozaparcie, ja po prostu więdnę gdy jest zimno i mokro A cebule sobie leżą...

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Co będziesz robiła z pigwy?
Kiedyś robiłam konfiturę i jej aromat jest wspaniały.

Ja gdybym miała do wyboru pracę w deszczu i upale, wybieram deszcz

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Ja z kolei wybieram pracę pod zadaszeniem.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

A ja wybieram cichy kącik w domu i książkę albo forum. Mam bardziej jak Basia, chociaż czasem ogarnia mnie szaleństwo. Coś czuję, że w tym roku tulipanów bez szaleństwa nie posadzę! Piękna pigwa....jak to się stało, że u mnie jej jeszcze nie, ma- wpisuję do postanowień. Podziwiam całą resztę i trzymam kciuki za Ketmię, niech będzie taka jak trzeba.

_________________

Pozdrawiam
Parapety Jagi cz.II
Ogród Jagi cz.I,Ogród Jagi cz.II, Ogród Jagi cz.III,Ogród Jagi cz. IV

Basiu Z natury jestem dość nerwowym człowiekiem. Z korzyścią dla rodziny jest jak trochę wyładuję swój temperament machając łopatą....., a że deszcz przy tym kapie na głowę…. A tak serio, to wczoraj było u mnie całkiem znośnie: bez wiatru, temperatura do wytrzymania (+10 st.C).
Największa dynia już zerwana (10,5kg). Pozostałe dosyć późno się zawiązały ale mam nadzieję, że do przymrozków zdążą dojrzeć. Również zerwalam już większość melonów. Największą niespodziankę sprawił mi jeden z arbuzów. Wyrósł taki mikrus, że miałam go wyrzucić na kompost. Nic nie zapowiadało takiego smaku i aromatu, jaki rozniósł się po jego przekrojeniu.
Mam nauczkę na przyszły sezon, by wszelkie dyniowate puścić swobodnie po ziemi a nie uprawiać na podwyższonych grządkach, gdzie ziemia znacznie szybciej przesycha.

Elu Zarówno pigwowiec jak i pigwę uprawiam głównie z myślą o nalewkach. Celowo wykorzystuję przepis, gdzie najpierw owoce zasypuje się cukrem a dopiero potem zalewa alkoholem. W ten sposób mam i sok a owoce mogę wykorzystać do herbaty zamiast cytryny.
Dżemów i konfotur nie robię, bo dużo ich nie jadamy i w zupełności wystarczają nam te podarowane przez znajomych i rodzinę.

Wacławie Mnie tak nosi na działce, że nie umiem usiedzieć w altanie.

Jadziu
W domu też nie umiem usiąść w spokoju (fakt, że jak już siądę, to najdłużej zajmuje mnie forum). Ciągle jest coś do zrobienia. Wolę niekiedy dać pole do wykazania się w pracach domowych rodzinie a samej zbiec w tym czasie na działkę
Jedną z pigw ukorzeniłam samodzielnie ze szczepki otrzymanej od znajomych. Weszła w owocowanie po 3-4 latach. Przypomnij się na wiosnę, to wyślę Ci pędy.

_________________
Pozdrawiam Liliana

Zapraszam do moich wątków:
Świat bez roślin to pustynia: moje domowe uprawy
Coś, co mnie kręci-ogród
Coś, co mnie kręci-ogród cz.2
Coś, co mnie kręci-ogród cz.3
Opuncja ogrodowa