Kobea jest piękna to prawda. W tym roku teściowa kupiła na rynku sadzonkę i mi mówi że ma nowe pnącze do ogrodu- Wcisnęli jej kit że to stałe pnącze. Napotykam się na wciskanie wiele razy, teraz podchodzę i poprawiam sprzedawców co chcą sprzedać a nie mówią co lub nie wiedzą co.

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Kusicie coraz bardziej Tym bardziej że mam dużo kratek

_________________
pozdrawiam
Ania

moje zielone królestwo II
[Tajemniczy ogród Ani cz. II
Anglia moimi oczami

Myslę, że przede wszystkim zakwitłyby wcześniej i dłużej cieszyły kwiatami. Muszę poszukać kiedy miałam kobeę - wysiewałam wcześnie, uszczykiwałami i ukorzeniałam kolejne sadzonki, ale o ile pamiętam, siewka była najsilniejsa i najładniejsza.

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

O kolejne rady super. Postaram się pamiętać

_________________
pozdrawiam
Ania

moje zielone królestwo II
[Tajemniczy ogród Ani cz. II
Anglia moimi oczami

Aniu, posadź kobeę, jest naprawdę ciekawa a jej dzwonki urocze, na pewno będziesz zdowolona
Liliano, ogród bardzo ciekawy, piękne róże - moja miłość, ale i ciekawe egzotyki...Ja nadal boję się posadzić opuncję w gruncie, mimo rad naszej Kasi... a widzę, że u Ciebie rośnie bardzo dobrze.

_________________
zieloni domownicy Saszki

powstajacy ogrod Saszki

Naprawdę bez obaw z opuncją. Sadź ją od wiosny, a jeden człon możesz sobie posadzić w donicy.

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Tak zrobie

_________________
pozdrawiam
Ania

moje zielone królestwo II
[Tajemniczy ogród Ani cz. II
Anglia moimi oczami

Uwaga - zmieniłam awatar, ale to nadal ja ta sama - zakochana bezgranicznie w swoim ogrodzie. W końcu użyłam swego zdjęcia. Nawet nie wiem dlaczego nie zrobiłam tego wcześniej. Może dlatego, że ważniejsze było dla mnie spędzanie czasu na działce i nie przywiązywałam większej wagi do takich drobiazgów. Teraz mam przerwę techniczną - na zimę wyłączają nam prąd i wodę więc dłuższe siedzenie tam nie ma sensu. Jednak już przebieram nóżkami. Czekam na większe ocieplenie by przyciąć hortensje oraz krzewy i drzewka owocowe. A w domu lada moment zabiorę się do pierwszych wysiewów. Ponoć koniec stycznia to najlepszy czas na wysianie bakłażanów. Po zeszłorocznym sukcesie uprawy tych warzyw, spróbuję w tym roku ponownie je wysadzić.

_________________
Pozdrawiam Liliana

Zapraszam do moich wątków:
Świat bez roślin to pustynia: moje domowe uprawy
Coś, co mnie kręci-ogród
Coś, co mnie kręci-ogród cz.2
Coś, co mnie kręci-ogród cz.3
Opuncja ogrodowa

Avatar bardzo optymistyczny.
A co do wiosny i wysiewów, każdego chyba już nęci.Liczymy dni, sprawdzamy nasiona, walczymy ze sobą, by następnych nie kupować (co przeczytam o jakimś ciekawym pomidorze, to zaraz mi się włącza chęć kupienia go, mimo, że mam już dziesiątki odmian i będę mogła wysadzić tylko jakiś mały % z tego).

_________________
Wiedźmowata

Pomidory ograniczam w tym roku do cytrynka, który w miarę późno poddaje się wszelkim chorobom. Z niego jedynego miałam przez ostatnie lata jeszcze jakiś pożytek, bo większość odmian po opadach było nie do odratowania.

_________________
Pozdrawiam Liliana

Zapraszam do moich wątków:
Świat bez roślin to pustynia: moje domowe uprawy
Coś, co mnie kręci-ogród
Coś, co mnie kręci-ogród cz.2
Coś, co mnie kręci-ogród cz.3
Opuncja ogrodowa