Witajcie kochani
Jestem choć na chwilkę , dziekuje Wam za to ,że o mnie pamietacie
Kasiu masz racje ogród mnie wchłonał do reszty , na jesieni pewnie mu sie znudze więc mnie odda do Was , myslami jestem zawsze z Wami
Nogros świetna nowina u mnie też bez żadnych chryzantemowych strat , jedynie co to są u mnie opóznione i zróżnicowane pod względem wyskości , niektóre nawet dopiero wychodzą ale i tak zdąża zakwitnąc w końcu mają na to kilka miesięcy .
Jutro będę dzieliła chryzantemy i przy okazji zrobię zdjęcie jak ja swoje uszczykuje od niemowlęctwa .
Kilka dni temu w wolne majowe dni byłam na wystawie w Książu koło Wałbrzycha , pogoda niezbyt ładna i wystawców też za wielu nie było , pewnie pogoda ich spłoszyła .
Po powrocie wiosna przywitała mnie na całego
Pozdrawiam serdecznie Wszystkich