|
Dzisiaj jest 27.04.2024 23:58
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
Zdenerwowana
|
: 22.01.2016 13:55 |
|
Rejestracja: 18.05.2014 12:57 Posty: 5961
Pochwały: 32
|
Margaryny nie używam. Głównie masło i to staram się to prawdziwe, bez dodatków. Do smażenia klarowane, czasem oliwa z oliwek - jej się nie powinno, ale zdarza mi się. Smalec też, ale odkąd odkryłam masło klarowane, smalec jakoś wybył z mej kuchni.
_________________ Wiedźmowata
|
|
Na górę |
|
|
wawik
|
: 22.01.2016 14:54 |
|
Rejestracja: 10.04.2011 17:17 Posty: 11248 Lokalizacja: Rybnik
Pochwały: 19
|
W punkcie 3a udostępniłem materiał o Mity o cholesterolu wspomnianym przez Ewę. 3a. Mity o cholesterolu
|
|
Na górę |
|
|
gregorius
|
: 22.01.2016 15:13 |
|
Rejestracja: 10.10.2007 22:30 Posty: 17136 Lokalizacja: UK
Pochwały: 18
|
Żeby tak zacząć lepiej się odżywiać, musiałbym posiadać własne ekologiczne gospodarstwo rolne, wówczas może coś bym poprawił w tej kwestii. A tak, gdzie się nie obejrzysz, to sama "chemia" sprzedawana i nie sposób się od niej uchronić. Teraz nawet zboże przesiąknięte jest chemią, a co za tym idzie mąka. Trują nas na każdym kroku, mając w tym cel. Nawet jak masz świadomość problemu, to za dużo i tak nie da się zrobić. Tak więc zasiadając do obiadu wiesz, że nie jest to w pełni zdrowy posiłek. Kupując w pełni zdrowe produkty, trzeba płacić duże pieniądze, a na to przynajmniej mnie, po prostu nie stać. A jeść przecież trzeba...
_________________ "Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury" Pozdrawiam
|
|
Na górę |
|
|
wawik
|
: 22.01.2016 15:37 |
|
Rejestracja: 10.04.2011 17:17 Posty: 11248 Lokalizacja: Rybnik
Pochwały: 19
|
W poście na poprzedniej stronie wspominałem o smalcu, z tym że ja używam głównie smalcu wytopionego ze słoniny, boczku i około 30% z mięsa rodrobnionego przez maszynkę. Inne dodatki typowe jak do tego typu wyrobu. Coś wspaniałego.
|
|
Na górę |
|
|
gregorius
|
: 22.01.2016 15:52 |
|
Rejestracja: 10.10.2007 22:30 Posty: 17136 Lokalizacja: UK
Pochwały: 18
|
A skąd masz słoninę? Jak była swoja świnia, to i smalec dobry, teraz to nie wiadomo czego się spodziewać
_________________ "Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury" Pozdrawiam
|
|
Na górę |
|
|
wawik
|
: 22.01.2016 16:37 |
|
Rejestracja: 10.04.2011 17:17 Posty: 11248 Lokalizacja: Rybnik
Pochwały: 19
|
Grzesiu, słoninę muszę kupić w sieciach handlowych , ale chętnie kupuję, chociaż ostatni mój zakup słoniny byl z wiejskiego uboju, bo smalec z przetopionej słoniny, to niebo w gębie.
|
|
Na górę |
|
|
bogdag1
|
: 22.01.2016 17:39 |
|
Rejestracja: 21.10.2014 21:42 Posty: 478 Lokalizacja: Podkarpackie
Pochwały: 1
|
Taki smalczyk to poezja a jeszcze z ogóreczkiem kiszonym bardzo smaczna zagrycha na imprezach do wódeczki. Wśród moich znajomych bardzo popularny.
_________________ Pozdrawiam, Bogda"Zwróć swoją twarz ku słońcu a cień zostanie w tyle"
Mój wiejski ogród
|
|
Na górę |
|
|
jaga51
|
: 22.01.2016 18:02 |
|
Rejestracja: 28.02.2013 21:23 Posty: 7869
Pochwały: 24
|
Teraz w hodowli dominują rasy mięsne trzody chlewnej. Mięso jest mniej tłuste. Ale słonina kompletnie nie przypomina tej ze świnki hodowanej w gospodarstwie, taką pamiętam z dzieciństwa. To co kupuję teraz w sklepie jest cienkie i " łykowate", smalcu daje mniej. O skwarkach nie wspomnę, zupełnie nie ten smak. Ale co zrobić, jak się nie ma co się lubi...
|
|
Na górę |
|
|
wawik
|
: 22.01.2016 18:27 |
|
Rejestracja: 10.04.2011 17:17 Posty: 11248 Lokalizacja: Rybnik
Pochwały: 19
|
Jako punkt nr. 5 to: 5. Ukryte terapieKilka godzin wykładu Jerzego Zięby. ale warto posłuchać.
|
|
Na górę |
|
|
wawik
|
: 22.01.2016 20:41 |
|
Rejestracja: 10.04.2011 17:17 Posty: 11248 Lokalizacja: Rybnik
Pochwały: 19
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|