Straszliwie skomplikowany i długotrwały przepis na zakwas...
W starych przepisach znalazłam robienie zakwasu z samej mąki żytniej razowej- robi się go 12 godzin....
1kg mąki wymieszać z letnią wodą i szczypta soli tak by było dość luźne ciasto, zostawić na noc by wyrosło a następnie opadło. I tyle.
Nie wyobrażam sobie żeby w dawnych czasach gdy pieczono chleb z reg 2 x w tyg, przez tydzień bawiono się z robieniem zakwasu
Ale taki zakwas i chleb słabo rosną-nasi przodkowie nie jadali zbyt puchatych chlebów Z tego co czytałam to bliżej im do podpłomyków bywało.
Takie moje ostatnie produkcje.
Ciężki czysto żytni chleb z dużą ilością słonecznika


Lżejsze chlebki mieszane na zakwasie(z przepisu który podawałam)


Pszenny z otrębami.

_________________
Pozdrawiam roślinoholików- Dag

Zielony wątek http://forum.swiatkwiatow.pl/post136678.html#p136678
nadwyżka zielonych,hoje http://tiny.pl/xhgb7
pomagam psom http://tiny.pl/xhgbm
mój blog http://hoya-succulents.blogspot.com/

Piękne chleby! Aż ślinka cieknie!

Co do zakwasu - nie do końca się zgodzę Zakwas nastawia się raz i wystarczy na bardzo długo, podobno na nieskończoność Piekłam już trzy razy z wyhodowanego przeze mnie zakwasu, ktory obecnie ma chyba dwa lub trzy tygodnie (nie pamietam dokładnie), przed pieczeniem tylko wyciągam z lodówki i dokarmiam. Nic prostszego

Edit: Dodałam w poście o zakwasie opis sposobu przechpwywania, umknęlo mi wcześniej.

Boswell, a ile zakwasu na ile mąki w chlebie czysto żytnim? Bo mi sie zachciało żytniego


Poniżej ostatnie wypieki.

_________________
Moje domowe roślinki

Każdy zakwas ma swój kres ale tak do 30 dni (warunki chłodnicze,8-10*C) to on może posłużyć!?

Piękne i zapewne szalenie smaczne pieczywo!

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Ja też podziwiam Was za różnorodność.

W moim sąsiedztwie jest kilka swojskich piekarni lub ich wyrobów (różnorodność i podobno większość eko!?) więc komuś trzeba dać zarobić

Kiedyś gdy istniało jeszcze gospodarstwo moich dziadków to wypiek praktykowany był raz /tyd. - wielkie plackowate bochenki ze starego pieca.
Obecnie chlebuś wypiekam "od święta" gdy tylko jest więcej czasu i są chęci oraz smaki na coś swojego ,niepowtarzalnego. Najczęściej są to chleby razowe.
Gdy tylko coś ulepię to się pochwalę.

Za moich czasów nie piekło się już chleba w domu rodzinnym, ale za czasów moich rodziców już tak i też raz na tydzień. Taki własny chleb posmarowany domowym smalcem i jeszcze do tego kiszony ogórek. Sama przyjemność.

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Najsmaczniejszy chleb...mniam...

_________________
Pozdrawiam serdecznie Ola

Rośliny domowe u anturium87

Rośliny domowe u anturium87 cz. 2

Gregorius - dziś upiekłam chlebek wg Twojego przepisu, mąka pszenna t. 750 i trochę otrębów owsianych Pycha! Następnym razem zrobię z podwójnej porcji i spróbuję pół na pół z mąką razową.

_________________
Moje domowe roślinki

Piękny! U mnie długo by nie poleżał Z mąką razową też się uda, a może będzie bardziej smakował

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Posmakowal nam
Znacie jakiś sposob na to, zeby papier do pieczenia sie nie przyklejal do chleba? Czym ewentualnie odseparowac foremke od ciasta? Chodzi o bardzo lejace sie ciasto na zakwasie.Mam zwykle keksowki, nie posiadam specjalnych garnkow do wypieku ani naczynia zaroodpornego jak na razie.

_________________
Moje domowe roślinki