Tak się złożyło, że dziś upiekłem chleb pszenny. Wydaje mi się, że nie poprzestanę na tym jednym

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Taki to najlepszy na świecie!

Jeżeli już piekę (najczęściej robi to moja matka) to żytni na zakwasie.
1 bochenek na 0,5-0,6 kg wychodzi 4-5zł.
Pieczemy podwójnie lub jeszcze x2 wtedy jest ekonomiczniej.

Ja od dawna piekę, choć raczej w okresie jesienno zimowym-teraz brak mi czasu. Ale nigdy nie przyszło mi do głowy przeliczyć je na złotówki Mnie chyba taniej wychodzą...

Robię i na zakwasie i drożdżach, różnie, ze wzgl., na mamę częściej na drożdżach( bo są lżej strawne niż na zakwasie)-pełnoziarniste,pszenno-żytnie,pszenne,kukurydziane, bułki... Nie ma to jak domowy chlebek tylko....za szybko wychodzi co ...osadza się na boczkach
Dwa cięższe-pszenny i żytni z dużą ilością ziaren.


Tu na drożdżach


Ziarenkowe



Mam dużo wypróbowanych przepisów(i drugie tyle nie spróbowanych ) to w razie czego służę

_________________
Pozdrawiam roślinoholików- Dag

Zielony wątek http://forum.swiatkwiatow.pl/post136678.html#p136678
nadwyżka zielonych,hoje http://tiny.pl/xhgb7
pomagam psom http://tiny.pl/xhgbm
mój blog http://hoya-succulents.blogspot.com/

Ja chętnie na bułki !!:) Jak mogę i na chleb też jak możesz w wolnej chwili
Bardzo proszę

_________________
pozdrawiam
Ania

moje zielone królestwo II
[Tajemniczy ogród Ani cz. II
Anglia moimi oczami

Muszę dokupić keksówki, aby piec z cztery bochenki na raz, bo pieczenie po jednym każdego dnia to nie bardzo. Nocami przecież nie będę wyrabiał ciasta, tym bardziej, że upieczenie chleba z robocizną zajmuje mi około 2 godziny i 40 minut. W sumie mało to ekonomiczne, bo w piekarniku zmieści się więcej sztuk.

Jak na razie piekę tylko chleb pszenny na drożdżach. Mam sprawdzony przepis z Internetu. Pół kilo mąki pszennej, 50 g oleju, 300 ml wody, 7 g suchych drożdży i daję łyżeczkę soli.

Wyrobione ciasto rośnie godzinę, następnie zagniatam jeszcze raz i do keksówki i pół godziny na wyrośnięcie. Następnie do piekarnika nagrzanego do 220 stopni, po 10 minutach temperaturę zmniejszam do 200 stopni i w takiej temperaturze piekę około 40 minut, przy czym ostatnie 10 minut chleb piecze się bez foremki.

Z chlebem na zakwasie próbowałem, ale dwukrotnie porażka. Mam wrażenie, że zakwas nie jest taki jak powinien. Niby robiłem tak jak w różnych przepisach, ale było coś nie tak. Może zakwas miał za chłodno, nie mam pojęcia... Jak na razie chleb na drożdżach się sprawdza. Wczoraj nawet późnym wieczorem upiekłem ciasto drożdżowe i kolejny sukces

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Przypuszczam ,że zaczyn miał "za zimno" no i drożdże miałeś w proszku ,a może i mąka nie była odpowiednia?
Najlepsza mąka to żarnowa a drożdże naturalne - "od babuni".

Także myślę, że zakwas mógł mieć za zimno. Ostatnio zakwas robiłem z mąki pszennej razowej. W sumie w zakwasie coś się działo, ale chyba za słabo. Po pięciu dniach upiekłem z niego chleb, który powędrował do kosza. Nie stosowałem drożdży. Chleb miał być na samym zakwasie (zakwas, woda, mąka pszenna, sól). W przepisie była mąka pszenna typ 550, a ja użyłem razowej.

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Uważam ,że mąki razowe czyli żarnowe są zdrowsze i wygodniejsze przy wypieku.
Co do nieudanego chleba to stosuje go np do siekanego ,natomiast nieudane piwo (ostatnio) na ...opuchlaki.

Tak, razowe mąki mają o wiele więcej dobroczynnych dla organizmu składników, a poza tym chleb z mąki razowej jest bardziej syty.

U mnie wciąż chleb pszenny, ale mam zamiar przejrzeć inne przepisy, aby nie bazować tylko na chlebie pszennym. W sumie powinienem go ograniczyć, bo po chlebie mam uczulenie, ale kanapka to najszybszy sposób na zaspokojenie głodu

W niedzielę, znów było pieczenie

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Wczoraj było u mnie pieczenie chleba na cały tydzień, tak więc upiekłem cztery bochenki. Wszystkie z mąki pszennej, choć jeden z mąki pszennej razowej. Muszę przyznać, że chleb z mąki pszennej razowej smakuje mi o wiele bardziej

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam