W oczekiwaniu na nadejście wiosny i ciepłych z intensywnym nasłonecznieniem, dni lata:

Budzi się?

_________________
Wiedźmowata

Jeszcze nie, zbyt krótkie w zasadzie w 100% zachmurzone dni i od miesiąca nie dostały kropli wody. Na dniach lekko podleję, tak żeby zbyt mocno nie "odwodniły" się. Liczę, że może w lutym, jak będą już dłuższe dni i może bardziej słoneczne, po podlaniu zaczną się wybudzać do wegetacji.

Myślałam, ze te zielone listki, to oznaka pobudki.

_________________
Wiedźmowata

Wyjątkowa forma kaudeksu.

- drobniutkie zielone listki na szczytowych pąkach na gałązkach, "stoją" w takiej formie od od około 2 - 2,5 miesiąca i niech nadal jeszcze przez najbliższe 1,5 - 2 w takiej formie pozostaną. W ostatnie dni grudnia, bardzo delikatnie je podleję, tylko tak, żeby zbytnio nie wyschły im korzenie.

A u mnie niewielkie straty, ale i zapowiedź na nowe życie.

_________________
Pozdrawiam Bogdan

- jaki powód strat (zbytnie zasuszenie, gnicie), tej rośliny ? - super widok, planujesz wysiew i sprawdzenie siły kiełkowania nasion ?

Nie wiem co było powodem. Zrobiły się miękkie i zaczęły gnić. Korzenie suche. Proces gnicia zaczął się od środka kaudeksu.
Co do nasion, nie chce mi się już wysiewać, bo mam nadmiar. Z wysianych w maju wyszło prawie 100%. Ekserymentuję z kilkoma.
Nasiona wyglądają na średniej jakości. Może ktoś jest chętny na wysiew ?

_________________
Pozdrawiam Bogdan

Też miałam kiedyś takie przypadki. Stosowałam wtedy wysokopotasowe nawozy i doszłam do wniosku, że być może to z nadmiaru potasu. Poszperałam trochę i znalazłam, że jak jest go za dużo, to blokuje pobieranie wapnia, magnezu i boru. Może dochodzić do jakichś zaburzeń fizjologicznych. Zrezygnowałam już z tych nawozów.
Inną przyczyną (u mnie) mogła być zbyt niska temp. zimą. Korzenie miały sucho, niby wszystko było ok., a później podczas wegetacji wewnątrz rośliny robiła się breja.
Przeniosłam prawie wszystkie młode rośliny na ciepły parapet i od dwóch lat ( odpukać ) nie ma żadnych strat .

_________________
Pozdrawiam
Barbara