Możecie mi powiedzieć tak na szybko - bo ja jestem kompletnie zielona jeśli chodzi o drzewa owocowe - czy jest sens (a jeśli tak, to jak to zrobić) robić sadzonki ze śliwy? Nawałnica uśmierciła mi dziś moje dwie prawie czterdziestoletnie śliwy, może da się coś zrobić póki gałązki świeże i zielone?
Sąsiad mówi, że to renkloda, wierzę na słowo bo sama na odmianach się nie znam kompletnie.
To, co przy niej rośnie i wygląda jak jej odrosty, to mirabelka.
Załącznik:
azWichura 2016-06-17 2489.jpg [ 406 KiB | Przeglądany 711 razy ]
Takie owoce miały już na sobie...
Załącznik:
azWichura 2016-06-17 2497.jpg [ 267.71 KiB | Przeglądany 711 razy ]