witam !

Co może być przyczyną masowego opadania zupełnie zielonych, niedojrzałych śliwek??

_________________
"Nie przystawaj dla zbierania kwiatów, by je zachować,
ale idź naprzód, a kwiaty będą ciągle kwitnąć na twojej drodze"

może spowodowała to zbytnia susza??

U nas też taki kiedyś było do czasu kiedy babcia nie posadziła kwiatów na około śliw i w czasie suszy je nawadniała zawsze i śliwy od tego czasu dużo lepiej owocują!

Spróbuj nic nie tracisz, a zyskasz przynajmniej ładniejszy wygląd sadu

Pozdrawiam serdecznie!

Kora,
może masz rację.
Bo w tym roku było u nas suche lato. Ale bardziej obawiam się, że moją śliwę mogła zaatakować jakaś choroba??
Mimo wszystko może skorzystam z rady. Pozdrawiam.

_________________
"Nie przystawaj dla zbierania kwiatów, by je zachować,
ale idź naprzód, a kwiaty będą ciągle kwitnąć na twojej drodze"

Posiada dużą i starą śliwkę węgierkę. Posiadam działkę - to jest 3 wiosna. W zeszłym roku śliwka owocowała, ale wszystkie owoce opadły i były robaczywe Wiem, że węgierka jest już nie pierwszej młodości, ale może jest jakiś sposód, aby wrócić ją do życia z pięknymi, pysznumi śliweczkami bez bobaczków

_________________
Pozdrawiam Jola

Mój ogródek szczęścia
Mój ogródek szczęścia II
Skromne parapety Joli

Śliwy nie są drzewami długo-wiecznymi i zdarza się, że po kilkunastu latach trzeba myśleć o wymianie nasadzeń, chociaż przy prawidłowej ochronie przed chorobami ten okres można wydłużyć.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Czyli mam rozumieć, że z moją śliwą juz nic nie zrobię??????????????

_________________
Pozdrawiam Jola

Mój ogródek szczęścia
Mój ogródek szczęścia II
Skromne parapety Joli

Jolu, to zależy co zaatakowało Twoją śliwę?
Jeśli to tylko szkodniki, żyjątka to masz szansę przy odpowiedniej pielęgnacji na uratowanie jej.
Z chorobami grzybowymi możesz sobie już nie poradzić. Tu już potrzebna jest większa wiedza na temat tych chorób i ich eliminowania, łącznie z profilaktyką.
Głównym teraz Twoim problemem będzie z diagnozowanie, co Twojej śliwie dolega? i odpowiednie leczenie.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Hmm...nie wiem co dolega ;( W zeszłym roku na liściach nic nie widziałam. Śliwki normalnie się rozwijały, ale jak tylko dojrzewały to opadały i wszystkie były robaczywe. Nie zjadłam ani jednej śliwki, żeby wiedzieć czy nawet są smaczne. Dla mnie naważniejsze, że jednak owocuje. Ta działka stała 8 lat ugorem i nikt nie zajmował się tymi drzewkami, a śliwa jest bardzo duża. Myślałam, że jakiś oprysk na te robaki sprawi cuda. Tylko jaki i kiedy?

_________________
Pozdrawiam Jola

Mój ogródek szczęścia
Mój ogródek szczęścia II
Skromne parapety Joli

Tak wygląda obecnie moja węgierka.

_________________
Pozdrawiam Jola

Mój ogródek szczęścia
Mój ogródek szczęścia II
Skromne parapety Joli

Jolu, tak jak poprzednio pisałem jakiś oprysk nie przejdzie, bo preparatów do oprysków jest kilkaset, albo i więcej, podobnie jak lekarstw w aptece, ale który wybrać?
Chorobę, lub szkodnika trzeba obserwować, zdiagnozować i wtedy podjąć odpowiednie leczenie.
Na początek zapraszam do przeczytania TUTAJ

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia