|
Dzisiaj jest 26.04.2024 02:21
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
Zdenerwowana
|
: 06.03.2020 18:54 |
|
Rejestracja: 18.05.2014 12:57 Posty: 5961
Pochwały: 32
|
Tak na śmierć padły? Niemożliwe. Współczuję.
_________________ Wiedźmowata
|
|
Na górę |
|
|
aniula89
|
: 06.03.2020 20:09 |
|
Rejestracja: 09.02.2014 19:14 Posty: 10873 Lokalizacja: Anglia
Pochwały: 10
|
|
Na górę |
|
|
eDorka
|
: 06.03.2020 20:16 |
|
Rejestracja: 05.04.2013 11:41 Posty: 10940 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
|
O, strasznie szkoda tych gotowanych siewek Na ogródku pięknie już Cerinte widzę już kwitnie U mnie samosiejka jakaś przetrwała zimę w otulinie floksa szydlastego, może też wkrótce zakwitnie
_________________ Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams Byłoby miło Ciasny, ale własny: część IVMoje doniczkowce: część 2
|
|
Na górę |
|
|
aniula89
|
: 07.03.2020 11:10 |
|
Rejestracja: 09.02.2014 19:14 Posty: 10873 Lokalizacja: Anglia
Pochwały: 10
|
Cerinte w tamtym roku nie wzeszły, czekały na nowy sezon. Papryka wykiełkowała z nasion takich zebranych na świeżo z papryki.
Załączniki: |
88236395_188398405783308_2728876255414845440_n.jpg [ 307.03 KiB | Przeglądany 371 razy ]
|
|
|
Na górę |
|
|
Hanaa
|
: 07.03.2020 15:05 |
|
Rejestracja: 07.05.2013 10:05 Posty: 7112 Lokalizacja: Dolny Śląsk
Pochwały: 22
|
Cytuj: Dziś caly dzień słońce i prawie wszystkie petunie padły. Nie zdążyły się zahartować niestety. Tak to jest z siewkami, nigdy nie ma pewności. Aniu, szkoda włożonego wysiłku. Za to w ogrodzie pięknie już i zielono. Co to rośnie w donicy, (brązowe liście) czy to lilie?
|
|
Na górę |
|
|
aniula89
|
: 08.03.2020 12:39 |
|
Rejestracja: 09.02.2014 19:14 Posty: 10873 Lokalizacja: Anglia
Pochwały: 10
|
Hanaa pisze: Co to rośnie w donicy, (brązowe liście) czy to lilie? Piwonie. Muszę ją gdzieś ulokować. Czy mogę ją teraz podzielić czy nie ryzykować lepiej? Zawsze marzyły mi się konwalie, są i one. Maleńkie ale liczę że może na jesień będę mogła je podzielić?
Załączniki: |
89706491_2687056484726947_3857643332100423680_n.jpg [ 158.36 KiB | Przeglądany 350 razy ]
|
88346917_599218494016233_5582725175696162816_n.jpg [ 161.05 KiB | Przeglądany 350 razy ]
|
|
|
Na górę |
|
|
aniula89
|
: 08.03.2020 21:48 |
|
Rejestracja: 09.02.2014 19:14 Posty: 10873 Lokalizacja: Anglia
Pochwały: 10
|
|
Na górę |
|
|
kasia17071981
|
: 09.03.2020 07:23 |
|
Rejestracja: 09.11.2012 08:12 Posty: 33366 Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
|
Aniu szkoda ze u Was tak się boją owadów U mnie masa tego i wiesz, żadne nie ukąsiło ani razu moich dzieci Twój to cudowny trzmiel a tulipanki
|
|
Na górę |
|
|
BasiaK
|
: 09.03.2020 12:50 |
|
|
Mistrz ogrodniczy |
|
Rejestracja: 08.12.2013 10:47 Posty: 11310 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 43
|
One są zawsze bardziej zainteresowane zbieraniem pożywienia niż (ewentualnym) kąszeniem ludzi. Znacznie wredniejsze są te, których prawie nie widać, np. meszki.
B.
|
|
Na górę |
|
|
Hanaa
|
: 09.03.2020 15:49 |
|
Rejestracja: 07.05.2013 10:05 Posty: 7112 Lokalizacja: Dolny Śląsk
Pochwały: 22
|
Aniu , trzmiele są sympatyczne, ponoć mogą użądlić, kiedy się je przyciśnie, ale mnie nigdy to nie spotkało. Piwonie jeśli chodzi o mnie , to dzieliłabym je w terminie koniec sierpnia - początek września , sadzić płytko - nad kłączem najwyżej 5 cm. ziemi. Konwalie majowe (te zwykłe) radzę posadź gdzieś w kącie, można pod krzewem, za kilka lat rozrosną się i mogą być uciążliwe, jeśli obok posadzisz mniej ekspansywne rośliny, to konwalie mogą je zniszczyć. U mnie rosną od wielu lat pod forsycją i z roku na rok rozrastają się na boki, ale tam nie walczę z nimi. Drugie miejsce mają pod wajgelą i krawężniku od drogi.
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 83 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|