Piękna i teraz widać jej służy, moja juz wniesiona do domu ale stała na ogrodzie zimne nocki jak na razie jej pasowały a było po 6-7C

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Moja sobie radzi, dzielnie się trzyma a jak wasze?

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Moja jest taka

_________________
pozdrawiam Teresa


mój mały ogródek

mój mały ogródek II

domciowe tesski

Moja zatrzymała się w czasie, jest zielona. Nic nowego nie przybyło,ale i nie odleciało. W moim małym mieście , w ogrodniczym jest piękna ponad 2 metrowa i zawsze kwitnie na wiosnę. Niczego ciekawego się nie dowiedziałam o jej pielęgnacji, ale jest cudowna i kosztuje 350zł...

Wiera , a jak Twoja?

_________________
Kwiatuszkowy misz masz:)

Teresa twoja jest piękna Oby rosła tak dalej.

Popieram
Agathablue czy nie możesz się spytać jakie ma warunki zimą ?

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Oczywiście,że zapytałam. Podobno stoi w z chłodnym holu w 10 stopniach, w nasłonecznionym miejscu. Umiarkowanie podlewana. I często pomieszczenie jest wietrzone. I zauważyłam,że nie jest w zbyt dużej donicy. Nie lubi przesadzania. Nie częściej niż co 3 lata. Podobno zakwitła pierwszy raz jak miała 4 lata. A z moich obserwacji to moja nie lubi zimnej wody.

_________________
Kwiatuszkowy misz masz:)

No to moja tak ma, może kiedyś coś pokaże

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

U mnie podobnie, stoi teraz w miejscu. A woda tylko letnia do podlewania! Pozostaje czekać na kwiaty.

_________________
Pozdrawiam serdecznie Ola

Rośliny domowe u anturium87

Rośliny domowe u anturium87 cz. 2

Ja swoją przesadziłam w październiku, bo niepokoiło mnie brązowe zabarwienie u nasady (pisałam wyżej)....okazało się, że taka jej uroda. Posadziłam krzywo i korzenie wrosły krzywo....teraz cała roślina zamiast w pionie, rośnie w poziomie. Nie ominie mnie w takim razie znów przesadzanie wiosną.
Teraz odpoczywa i ma się dobrze, bo moja uwielbia chłód.

_________________
Przyroda nas przeżyje...
(Wszystkie moje zdjęcia powiększają się po kliknięciu)

Górskie cudeńka
Moja skromna kolekcja