Uroczy obrazek , fajnie wypatrzone
A ja Wam opowiem romantyczną historię. Ona i On, para nierozłączna, kochające się gołąbeczki(Sierpówki).Mieszkają sobie w moim ogrodzie i zawsze widzę je razem. Kilka dni temu moją uwagę zwróciła głośna rozmowa gołąbeczków w kącie ogrodu. Ileż było gruchania, nawoływania, aż poszłam sprawdzić co się dzieje. Okazało się, że gołąbki budują na mojej jodełce gniazdo! Wszystko byłoby w porządku, ale we wrześniu? Im się chyba od tej zwariowanej pogody zegar biologiczny rozregulował. Wczoraj z daleka, na dużym zoomie, pstryknęłam fotkę w czasie kiedy chwilowo gniazdo było puste, tam jest jajo! Ciekawe co z tego wyniknie....
No ale...skoro kwitną jabłonie to chyba czas po temu!