|
Dzisiaj jest 26.04.2024 15:08
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
hana
|
: 17.09.2008 18:36 |
|
|
Ogrodnik |
|
Rejestracja: 23.08.2008 17:31 Posty: 241
Pochwały: 0
|
Witajcie Teraz pokażę miejsce gdzie jeszcze nie dotarłam,ot tak sobie żeby nie było za fajnie.Do wycięcia mam spory kawałek malin,oraz skoszenia- przekopania spory kawałek nieugoru (chyba tak to się nazywa) .Na ten rok zostawiam sobie maliny,reszta na wiosnę. W dole gdzie rosną trzciny ma być staw,ale kopara gdzieś utknęła,a my ciągle czekamy i czekamy. Pozdrawiam
|
|
Na górę |
|
|
gregorius
|
: 17.09.2008 19:51 |
|
Rejestracja: 10.10.2007 22:30 Posty: 17136 Lokalizacja: UK
Pochwały: 18
|
Elu dzięki wielkie za kolejną dawkę zielonej energii Cóż ja zauważyłem masę host przy ścieżce, jak one się rozrosną, będzie znakomicie, tym bardziej, że hosty są dwubarwne. A co rośnie przed hostami, takie zielone, płożące Ziemowity, to zapowiedź, że już końcówka lata , niedługo, trzeba będzie szykować ogród do zimowego snu, będzie troszkę roboty A co to jest pod brzozą Elu, ale masz jeszcze miejsca do zagospodarowania , szczęściara z Ciebie, można tam stworzyć cuda i cudeńka. Staw, to genialny pomysł, najlepiej w stylu naturalnym, oj będzie widok, nad widoki. Pozdrawiam i życzę spełnienia tych, bardzo ambitnych planów
|
|
Na górę |
|
|
hana
|
: 18.09.2008 12:58 |
|
|
Ogrodnik |
|
Rejestracja: 23.08.2008 17:31 Posty: 241
Pochwały: 0
|
Witaj GrzesiuMiło mi,że tak od czasu do czasu wpadasz i robisz zamieszanie .Więc tak,większość ścieżek obsadzona jest hostami rosną tam już kilka lat,fajnie się rozrosły. Nie pokazuję wszystkiego,bo co póżniej...Ta część ogrodu to najmłodsze tegoroczne nasadzenia.Wiosną jak rozkwitną kwiatuszki,będę wklejała zdęcia z prośba o identyfikację,bo większości nazw nie znam aż mi głupio .Scieżki są poobsadzane berberysami,prymulkami,tulipanami,szafirkami itd,więc cała paleta barw.Mało tego,mam dwie duże rabaty różnych roślin,jedne wrastają w drugie.Jest tam sporo różnych odmian,muszę zrobić miejsce gdzieś...by je poprzenosić,no i mam problem,KOP BABO OGRÓDEK . Ale się rozpisałam... Pozdrawiam
|
|
Na górę |
|
|
gregorius
|
: 18.09.2008 23:02 |
|
Rejestracja: 10.10.2007 22:30 Posty: 17136 Lokalizacja: UK
Pochwały: 18
|
hana pisze: [b]...bo większości nazw nie znam aż mi głupio Elu niepotrzebnie, przecież nie od razu Kraków zbudowano, tak więc na wszystko przyjdzie czas hana pisze: Nie pokazuję wszystkiego,bo co póżniej... Dobrze pomyślane, bo zima długa ... Z tego co piszesz, wiosna u Ciebie istnym potokiem barw , tak więc zapowiada się fantastyczna "kąpiel"
_________________ "Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury" Pozdrawiam
|
|
Na górę |
|
|
mariola1
|
: 19.09.2008 08:44 |
|
Rejestracja: 27.06.2008 09:59 Posty: 150 Lokalizacja: Białystok
Pochwały: 0
|
Elu - ślicznie u Ciebie a kamienną ścieżką często spaceruję bo ma tyle uroku i bardzo ją lubię i myślę podobną zrobić u siebie pomimo, że działka mała.
_________________ POZDRAWIAM MARIOLA
|
|
Na górę |
|
|
hana
|
: 19.09.2008 17:27 |
|
|
Ogrodnik |
|
Rejestracja: 23.08.2008 17:31 Posty: 241
Pochwały: 0
|
Mariolu Milutko mi Ciebie widzieć w swoim ogródku. Jak zaczynałam układać kamyki,mąż namawiał mnie bym dała sobie spokój,on płytki położy . Uparłam się jak to baba i wyszło takie coś ,jak na laika nie mającego pojęcia o tych sprawach to ujdzie. W jednym z postów napisałaś Mariolu,że mój pies jest szczęściarzem biegając itd...Mój pies ma na imię Kuba,adoptowałam go kiedy był malutkim szczeniaczkiem z Polikliniki wet.groziło mu schronisko.Na samą myśl o tym ciarki mi chodzą po plecach .Przez trzy miesiące siedział w domu,a że ja jestem alergikiem to były najgorsze trzy miesiące mojego życia.W końcu mąż zrobił dla pieska budę i duży wybieg,żeby piesek się nie zgubił.Kuba chwila moment rozniósł całą konstrukcję,mało tego zrobił takie podkopy że... I tak mu zostało do tej pory.Śliwkę obkopał,do szopy takie tunele pokopal,że dziurą wynosił co się dało. On chyba powinien zostać archeologiem albo górnikiem .Piesio ma też życiowego pecha:jest alergikiem-jest na dietce,przeszedł pokleszczowe zapalenie,tylko dzięki mojej diagnozie i szybkiej interwencji udało się go uratować. Do tego wszystkiego dochodzi chore serducho,zresztą bardzo poważnie,dlatego trzeba go pilnować bo on nie zna ograniczeń.Szybko się męczy,kładzie się,wyje albo łapę przyciska do serducha. Jest na lekach i pod stałą opieką Polikliniki.To owczarek niemiecki,straszny łobuz i pieszczoch.
|
|
Na górę |
|
|
mariola1
|
: 19.09.2008 19:31 |
|
Rejestracja: 27.06.2008 09:59 Posty: 150 Lokalizacja: Białystok
Pochwały: 0
|
Elu - Kuba jest przesympatyczny i chciałoby się go pogłaskać ale przykro, że tak bardzo chory i tyle wymaga troski, poświęcenia. Na szczęście trafił do wspaniałych opiekunów o wieeeeeeeeeelkim sercu. Kilka lat temu pochowaliśmy swego pieska a był z nami przez 16 lat, przybył do nas w wieku 3 tygodni i myślałam, że nie poradzę sobie ale karmiłam go mlekiem dla niemowląt i udało się . Teraz nie mamy pieska.
_________________ POZDRAWIAM MARIOLA
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 82 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|