Czekamy zatem do wiosny...
Z egzotykami tak już jest. One nami rządzą

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Te z naszej strefy klimatycznej też nieraz tak mają że zawiązują pąki jesienią, więc to nie domena egzotyki.

najbardziej mi doskwiera ze niczego nie mogę znaleźć o kwitnieniu pieprzu, wiec pozostaje czekać i obserwować.

_________________
Efekt forumowej zarazy, czyli wszystko co mam w doniczkach 2

Kaktusowe parapety.

Drzewa, krzaki i reszta zbieraniny.

Sprzedam nadwyżki, zamienię.

Pozdrawiam Agnieszka

a gdzie mogę dostać nasiona pieprzu ???

Czarnego nie wiem, kilkakrotnie próbowałam i nic nie wykiełkowało.

Brazylijski to czerwone kuleczki z mieszanki (przyprawa do jedzenia) radzę szukać wersji eko bo wtedy nie powinny być niczym zaprawiane ani konserwowane.

_________________
Efekt forumowej zarazy, czyli wszystko co mam w doniczkach 2

Kaktusowe parapety.

Drzewa, krzaki i reszta zbieraniny.

Sprzedam nadwyżki, zamienię.

Pozdrawiam Agnieszka

Czarny pieprz potrafi tolerować temperaturę 10-40 stopni Celsjusza, jednak najlepiej czuję się w temperaturze 24-30 stopni Celsjusza, potrzebuje dużej wilgotności powietrza. Gleba żyzna, zawsze wilgotna ale z dobrym drenażem.

Kiełkują tylko świeże nasiona, które są żywe nie długi czas.

Czarny, biały i zielony pieprz są zbierane z jednej rośliny. Kolor zależy od różnych stopni dojrzewania i sposobu przetwarzania czarnego pieprzu.

Najczęstsza chorobą jest zgnilizna korzeni (nadmierne podlewanie).
http://balconygardenweb.com/how-to-grow-black-pepper-plant-growing-peppercorn/

Kwiaty nie powalają. I są drobniutkie. Zdjęcia z:
http://jimlongsgarden.blogspot.com/2012 ... epper.html

_________________
pozdrawiam
Ania

moje zielone królestwo II
[Tajemniczy ogród Ani cz. II
Anglia moimi oczami

Będę musiała wypatrywać kwiatuszków, bo takich jeszcze nie widziałam na nim. Dziękuje za zdjęcie bo nigdzie nie mogłam znaleźć.



Nie mogę się z tym zgodzić. Swojego podlewam naprawdę rzadko, dopiero jak zaczyna więdnąć. Jak ma mokro to zrzuca liście. Ziemię też mam z dużą ilością piasku, prawie jak do kaktusów.

_________________
Efekt forumowej zarazy, czyli wszystko co mam w doniczkach 2

Kaktusowe parapety.

Drzewa, krzaki i reszta zbieraniny.

Sprzedam nadwyżki, zamienię.

Pozdrawiam Agnieszka

To jedynie informacje znaleziona na blogu. Jak pamiętam pan miał go w dość ciepłych warunkach. Swojego jeszcze nie mam.
Tak że dobrze że napisałaś

_________________
pozdrawiam
Ania

moje zielone królestwo II
[Tajemniczy ogród Ani cz. II
Anglia moimi oczami

Mój też stoi w ciepłym, w pokoju cały rok.
Przez zimę trochę zrzucił liści, ale głownie starych, sporo też wypuścił, mam nadzieję że się zagęści od dołu, no i czekam na kwiaty i owoce.

_________________
Efekt forumowej zarazy, czyli wszystko co mam w doniczkach 2

Kaktusowe parapety.

Drzewa, krzaki i reszta zbieraniny.

Sprzedam nadwyżki, zamienię.

Pozdrawiam Agnieszka

Mój żyje, ale jest marny.
Może z wiosną się poprawi...

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Powiadacie, że ten czerwony to brazylijski? A moczycie przed sianiem?

_________________
Xaan Parapety