Moje sa wynoszone ale je chowam na noc u mnie po 0 C a zapowiadają niby 9
Możesz pokazać zdjęcie Natalko ?

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Dałam nowe podłoże i wystawiłam dzisiaj
Jeszcze tylko muszę zobaczyć czy jadalna ruszy czy śpi już snem wiecznym...

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Została mi tylko błękitna...
Jadalna wcześniej zasnęła na wieki, a cielista pod koniec marca. Jeszcze myślałam, że odbije, ale dzisiaj już definitywnie stwierdziłam koniec.
Próbowałam też ukorzenić obcięte w lutym pędy (nawet puszczające zielone), ale też się nie udało.
Ciekawa jestem czy u Józka żyją.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

U mnie przeżyły te co na zimę wsadziłam
Nawet młode wysiane jadalnej żyją
Stoją już na ogrodzie

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Żal mi jadalnej bo parę lat już u mnie była. Miałam nadzieję, że w końcu zakwitnie.
Cielistą też dostałam i potem rozdawałam...
Muszę o czymś innym pomyśleć na ich miejsce.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Żyją obydwie. W marcu było z nimi bardzo niedobrze, myślałem że pożegnam się z obydwoma. Incarnata odbiła z korzeni, a jadalna ledwo co ruszyła. Całą zimę miały się dobrze w dużo gorszych warunkach. Jak wystawiłem na parapet to obydwie rośliny zaczęły kręcić nosem. Incarnata zaczęła już bardzo szybko rosnąć, edulis na razie stoi w miejscu.
Zrazów na razie nie mam z czego posłać Elu.

Józku, nie ma sprawy, aż tak mi nie zależy, bardziej z sympatii do Magdy niż z rzeczywistej chęci posiadania.
Jeżeli Ci uda się je zachować to fajnie, ewentualnie kiedyś...

Moja błękitna za to z pąkami.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Hm... z moimi też było srednio tej zimy. Przesadziłam je do nowych donic, z nowym podłożem i dopiero co się zbierają do puszczania nowych pędów. Z białej i różowej praktycznie zostało mi po jednym pędzie, całe były jakby suche. Niebieską, za którą dałam dość dużo, jak ją zobaczyłam to musiałam ją mieć:D Radzi sobie dużo lepiej. Chyba była już starsza i teraz zimuje bez szwanku. Ja swoje bardzo dużo zraszam. Ale nigdy nie widziałam cielistej! Ma ktoś zdjęcia?:)

_________________
Kwiatuszkowy misz masz:)

Ja mam 2 odmiany i dwie w paczkach

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera