Ewa i co z figami, liście już chyba zrzucone. Opatul je przynajmniej agrowłókniną.

_________________
Serdecznie pozdrawiam - Józek.

Nie wiem co z nimi. Dawno mnie na działce nie było i jakoś się nie zanosi bym tam pojechała. Będę miała niespodziankę wiosną...

_________________
Wiedźmowata

Nie ma to jak działka przy domu, nawet jak człowiek późno wróci z pracy, to i tak ma okazję zerknąć na ogród, a tak to... Oby do wiosny

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

No niestety, na działkę przy domu stać mnie nie było. Cena takiej przy domu to 150 tysięcy i takiej samej kilka kilometrów od domu - 10 tysięcy. Jak na razie grywam w totolottka i może się uda (już wygrałam 2 złote, 24 i 10. Powoli idę do przodu).

_________________
Wiedźmowata

Niech Ci się uda! Przynajmniej masz szansę, grając.

_________________
Ela
W moim ogrodzie cz.I
W moim ogrodzie cz.II
historia Łatki

Ewa to ile kilometrów masz z domu na działkę?

_________________
Serdecznie pozdrawiam - Józek.

Kilka, ale z racji mojej niechęci do jazdy samochodem, każda wyprawa tam, to droga przez mękę, więc jeśli nie muszę, to nie wybieram się tam. Jako, że figi zostały skazane na radzenie sobie samym, nie mam chęci tam jechać, by zobaczyć, czy mają jeszcze liście, czy już je potraciły. Pojadę tam dopiero wtedy, gdy przyjdzie czas przycinania jabłoni (o ile coś nie wyskoczy).

_________________
Wiedźmowata

Hahha, też grywam, ale bez sukcesów Obecnie ceny działek i nieruchomości idą w górę jak szalone

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Wiem. Blisko mnie jedna (15 arów) wyceniona jest na 249 tysięcy. Goła działka. Tam poza studnią nie ma nic. I jeszcze piszą, ze to okazja.

_________________
Wiedźmowata

Powodzenia! Przynajmniej x 10000.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III