elka pisze:
Liliowce piękne
, już ładna kolekcja. Zwłaszcza night embers mi się podoba.
Pysznogłówki u mnie nie chcą rosnąć, chyba po prostu jest za sucho... Czasem zdarzało się, że dwa sezony była, a zazwyczaj w następnym roku już jej nie widziałam. Szkoda, podobają mi się i lubię ten zapach...
Dziękuję
odmian mam prawie 40
więc już się trochę nazbierało. W tym roku pewnie coś jeszcze dokupię.
Zapach pysznogłówek... hmm... nie wąchałam nigdy a teraz nawet nie mam jak sprawdzić.
niula pisze:
Wow
Jaka cudowna kolekcja Co jeden to piękniejszy Dobrze że podpisujesz nazwy Zrobię z tego użytek bo bardzo mi się podobają a już po dzisiejszym pokazie to na pewno większość zagości u mnie Już kombinuję gdzie wygospodarować dla nich miejsce
Staram się podpisywać, bo sama też lubię jak inni podpisują. Ale w tym roku to nie łatwe bo siostry nadsyłają fotki, a ja nie zawsze potrafię na odległość rozszyfrować co to za odmiana
sporo fotek czeka do identyfikacji ...
Hanaa pisze:
Kolekcja liliowców piękna
Róże , to owe babcine? Wyglądają zdrowo, nie pozbądź się ich nieopatrznie, bo szkoda.
Cytuj:
ciężko jest mi je namówić na codzienne wizyty w ogródku i sprawdzanie liliowców
Liliowce jak już się zakorzenią to rosną bez problemów. Szkodniki, też ich się nie imają. Jak kwitną tzn. że już się zadomowiły.
Tak róże to te mojej babci. Ta czerwona ma już ze 40 lat. Dziadek przywiózł ją dla babci
tak więc na pewno nie chciałabym jej stracić!
Liliowce kwitną, nawet te sadzone jesienią. Ale pisząc o zaglądaniu do ogródka miałam na myśli robienie zdjęć na bieżąco, bo niestety sam kwiat jest jednodniowy i trzeba troszkę tego pilnować.
kasia17071981 pisze:
Joasiu maków tez Ci podeśle polane wysiejesz.
dzięki
gosiaczek1977 pisze:
:sun:
Piękna kolekcja liliowców. Pysznogłówkę widzę, że masz białą i fiolet. U mnie kwitnie czerwona i różowa.
Dziękuję
Pysznogłówki powinny być dwie różowe, fiolet i biały, ale nie wiem czy mi zakwitły wszystkie bo teraz dawno nie byłam na wsi ...