Dziewczyny dziękuję bardzo, że zajrzałyście do mojego ogrodu pochwalić lilie.
Halinko, odmiany azjatyckie są bardzo odporne, nigdy nie miałam problemu
z przezimowaniem bez okrycia. Natomiast orientalne, trąbkowe, czy mieszańce LA i OT są wrażliwe na niskie temperatury (muszę okrywać na zimę)
i mają większe wymagania co do gleby. Ale warto je mieć bo są piękne.
Kasiu u mnie nazbierało się już około 80 lilii. Trochę młodych cebul porozdawałam,
dosadziłam nowe odmiany.
Ciebie denerwuje nornica, a mnie kret.
Co prawda nie zjada cebul ale robi bałagan wielki, wykopuje, cebule wysychają.