Janku, jak się ma twój nisperos?
Mój nieśplik
zimował tak jak pisałam, w gruncie. Nóżki miał przykryte, ciałko owinięte włókniną. Wiosną, gdy go odsłoniłam, zobaczyłam przybrązowiałe liście, ale nie sprawiał wrażenia martwego.
Przez dłuższy czas nie zaglądałam do niego zajęta pilniejszymi działaniami. Dzisiaj już specjalnie poszłam zobaczyć i ujrzałam TO
Załącznik:
nieśplik.JPG [ 222.85 KiB | Przeglądany 486 razy ]
W miejscach opadłych liści pojawiają się młodziutkie pędy!
Chyba dobrze mu w tym miejscu, ale muszę trochę posprzątać