Dzisiaj jest 29.04.2024 09:26

Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 307 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28 ... 31  Następna
Autor Wiadomość
Post: 16.11.2016 16:49 
Offline
Mistrz ogrodniczy
Mistrz ogrodniczy
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.11.2012 08:12
Posty: 33366
Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
Jejku jakie widoczki, trochę bym się bała nachylić bo mam to coś że od razu w głowie widzę spadające ciało. :rotfl2:
Widoki zachwycające :majesty:

_________________
:papa2:Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 17.11.2016 11:30 
Offline
Mistrz ogrodniczy
Mistrz ogrodniczy
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.12.2011 18:15
Posty: 10852
Lokalizacja: Szczecin
Pochwały: 38
Chciałabym tam być, może kiedyś, może ....bardzo urokliwe miejsca, wolałabym je zwiedzać bez tłumów, ale to pewnie niemożliwe ... :heart:

_________________
Maja



Dziwadełka Majki - III
Miniaturki czyli Majkowe bonsai
Blog Dziwadełka Majki
Mój kawałek świata część II



Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 17.11.2016 16:48 
Offline
Super ogrodnik
Super ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.09.2013 13:51
Posty: 2977
Lokalizacja: okolice Lipska woj. mazowieckie
Pochwały: 2
Ja też bym pozwiedzała :whistling: Pięknie :clapping2:

_________________
Pozdrawiam Magda
remanent w moim ogródeczku cz.II
remanent w moim ogródeczku
pomysl na zielnik
zwyczajne rosliny Magdy

"(...) rośliny robią wszystko, żeby przeżyć, niezależnie od tego, gdzie się je posadzi. Tak samo jak ludzie."


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 17.11.2016 18:22 
Offline
Mistrz ogrodniczy
Mistrz ogrodniczy
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.02.2014 19:14
Posty: 10873
Lokalizacja: Anglia
Pochwały: 10
troszkę do nadrobienia ale już jestem na czasie. I z podziwu wyjść nie mogę :)
Jędrek i fale :rotfl2:
Lizbona przecudna ! Chyba najbardziej zachwyciły mnie zamek i studnia. Studnia to po prostu tak tajemnicze ale i urocze miejsce że chciałoby się zobaczyć na własne oczy, pochodzić i poczuć :)
Co tam jeszcze ukrywasz ?

_________________
pozdrawiam
Ania :flower2:

moje zielone królestwo II
[Tajemniczy ogród Ani cz. II
Anglia moimi oczami


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 17.11.2016 19:33 
Offline
Super ogrodnik
Super ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.02.2013 21:23
Posty: 7869
Pochwały: 24
Dostałam zawrotów głowy! Miło było :flower3:

_________________
:flower4:
Pozdrawiam
Parapety Jagi cz.II
Ogród Jagi cz.I,Ogród Jagi cz.II, Ogród Jagi cz.III,Ogród Jagi cz. IV


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 17.11.2016 20:20 
Offline
Mistrz ogrodniczy
Mistrz ogrodniczy
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05.04.2013 11:41
Posty: 10940
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
Dla tego ogrodu, tych studni.... zrobiłabym wiele :rotfl2:

Cuuuudne, zakochałam się :heart:

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło ;)

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 18.11.2016 12:20 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.07.2013 07:16
Posty: 3068
Pochwały: 9
Dzien dobry wszystkim :hi: :hi:

Bardzo sie ciesze, ze Studnia Wtajemniczenia, jak i pozostale cuda Sintry, zrobily na was takie wrazenie. Mam nadzieje, ze kiedys uda sie wam na wlasne oczy te cuda zobaczyc. Wszystkie wspanialosci Sintry, sa wpisane na liste Unesco. Niestety, Maju, zwiedzic to bez tloku, to chyba o takiej porze roku, kiedy nie ma sezonu turystycznego. My bylismy w maju. Dalo sie jeszcze jakos przezyc. Trudno, to takie miejsca, ze trzeba sie liczyc z natlokiem turystow. Ale za to plaze....Uuuuu....te byly w maju prawie kompletnie wyludnione, co sami niedlugo na zdjeciach zobaczycie.
Chociaz temperatury oscylowaly w granicach 30 stopni, a zdazylo sie nam, ze 2 dni mielismy temperature powyzej 30.

Skoro ktos jest w Sintrze, to nie moze nie pojechac na przyladek Cabo da Roca. Najbardziej na zachod wysuniety kawalek Europy.
Klif wysokosci 144 metry. Z pieknym widokiem na jedna z najpiekniejszych plaz Sintry - Praia Ursa. I tu zaczela sie moja przygoda z mapani satelitarnymi, bo widzialam dokladnie, ze na Urse mozna dojsc. Sa sciezki. Potrzebowalam tych sciezek. Wtedy. :wallbash: Jeszcze.... :wallbash: :wallbash:

Cabo da Roca slynie z najpiekniejszych zachodow slonca w calej Portugalii. Ale slynie rowniez z mocno wiejacych wiatrow. Zawsze i non stop. Wybierajac sie tam, nalezy o tym pamietac, nawet, jesli w Sintrze ( 6 kilometrow wczesniej ) jest goraco i swieci mocne slonce.
Tak wiec, dzis najpierw o Cabo da Roca a potem o Praia Ursa. Zapraszam; Cabo da Roca;

Załącznik:
DSC06895.JPG
DSC06895.JPG [ 160 KiB | Przeglądany 382 razy ]


Załącznik:
20160527_142321_Richtone(HDR).jpg
20160527_142321_Richtone(HDR).jpg [ 264.55 KiB | Przeglądany 382 razy ]


Załącznik:
20160527_143902.jpg
20160527_143902.jpg [ 239.9 KiB | Przeglądany 382 razy ]


Załącznik:
DSC06896 (800x449).jpg
DSC06896 (800x449).jpg [ 305 KiB | Przeglądany 382 razy ]


Załącznik:
DSC06898.JPG
DSC06898.JPG [ 184.33 KiB | Przeglądany 382 razy ]


Z Cabo da Roca, wiedzie sciezka - nieoficjalna - na Praia Ursa.
W zasadzie, w tym wypadku, mapy nie koniecznie byly mi potrzebne, bo wystraczylo pojsc za innymi spragnionymi adrenaliny.
Poszlismy. Najpierw bylo pieknie i niezmiernie ciekawie. Z kazdym krokiem, urwisko odsanialo coraz piekniejsze widoki i koniecznie, ale to koniecznie nalezalo je fotografowac. No, i ta roznokolorowa roslinnosc....cos nieziemskiego!! Bo nie ludzka reka tworzone...

Załącznik:
DSC06899 (800x449).jpg
DSC06899 (800x449).jpg [ 445.35 KiB | Przeglądany 382 razy ]


Załącznik:
20160527_152130.jpg
20160527_152130.jpg [ 368.46 KiB | Przeglądany 382 razy ]


Wprawne oko, dostrzeze w tych ''mrowkach'' ludziki, zmierzajace w te sama strone, w tym samym celu. Wstawiam zdjecie celowo, co by pokazac, jak czlowiek jest tam maly w porownaniu z ogromem majestatu przyrody. No, i wielkoscia klifu...
Potem, zaczynalo sie robic coraz bardzij goraco. Doslownie i w przenosni. Wiatr zostal na przyladku, slonce dogrzewalo i zaczynalo sie robic giga niebezpiecznie bo giga stromo....Ze o wysokosci nie wspomne... :help:

Doszlo w koncu do tego, ze ja , tak - JA - najzatwardzialsza bojowniczka o przedeptanie urwiska wzdluz i wszerz, z dolu go gory i zgory na dol, powiedzialam STOP !! Nie ide dalej, bo tego nie przezyje! Nie dam rady! Wysiadam ! To jest zbyt niebezpieczne i jedynie samobojca sie tam moze wyrywac ! Zostaje tu, gdzie jeszcze moge jako-tako usiasc, bez strachu, ze kazdy ruch spowoduje moj niechybny a zdecydowanie niepozadany, bo smiertelny upadek w dol...Nie ide ! Nawet jesli zejde, to ludzka sila nie zmusi mnie, zebym sie wspiela po tej cholernie stromej scianie w gore ! Zostane tam na wieki i beda mnie musieli helikopterem wyciagac ! Jakim helikopterem !! :wallbash: :wallbash: Co ja gadam ? Helikopter znow oznacza w gore a to odpada ! Oczyma duszy widzialam scenke z jakiegos durnego filmu, jak takiego delikwenta jak ja, uwiazanego na linie, nie wciagalo sie na poklad helikoptera tylko ''wywozilo'' w sina dal, wiszacego w powietrzu, miedzy ''niebem a ziemia'' O ! Nie !! Po moim trupie ! Nie dam sie stad tak wyciagnac, raczej tu z glodu zemre i dobrze mi tak ! Zachcialo mi sie klifow :wallbash: :wallbash:

Zostalam, w jakim miejscu, gdzie w miare niewiele klujakow bylo, i mozna bylo usiasc. Jedrek poszedl, bo go licho gnalo i jak pies - jak juz raz chwycil w paszcze, to nie popuscil. Siedzialam tak sobie, konczac kurzyc znerwicowanego cygaretka, kiedy przechodzaca obok mnie para, skomentowala miedzy soba, po polsku, moje siedzenie. Bylam zdenerwowana, wiec postanowilam dac im nauczke i odpowiedziec, co by wiedzieli, ze ja wiem...
Wowczas para, zaczela mnie zachecac, co by jednak podjac probe zejscia w dol. No, wiec znow tlumacze, ze w dol, to nie problem. Problem wrocic !
- na gore sie latwiej wchodzi, niz zchodzi w dol - mowi na to owa pani.
Poszli. Ale we rozbudzili ''zle''. Zawzielam sie i postanowilam zejsc mimo wszystko i niech sie dzieje co chce. Potem sie bede martwic, jak wrocic.

Zeszlam na plaze w momencie, kiedy Jedrus, filmowal, co Ursa ma najpiekniejszego. Popatrzcie;

https://youtu.be/43zLhirLtuw

_________________
Kwiatowe eksperymenty
Kwiatkowe eksperymenty II
Kwiatkowe eksperymenty III
Niezwykłe opowieści

''Jest tylko jeden kraj - ziemia, tylko jedna rasa - ludzkosc i tylko jedna religia - milosc ''
Renata
Nie mam polskich znakow w komputerze


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 18.11.2016 12:57 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.07.2013 07:16
Posty: 3068
Pochwały: 9
Ursa mnie zachwycila !! :heart: :heart:
Nigdy w zyciu nie widzialam czegos tak pieknego i pomyslalam, ze jednak Bog jest Mistrzem swiata w tworzeniu takich zakatkow;

Załącznik:
20160527_161501.jpg
20160527_161501.jpg [ 217 KiB | Przeglądany 377 razy ]


Załącznik:
20160527_155220_001.jpg
20160527_155220_001.jpg [ 179.69 KiB | Przeglądany 377 razy ]


Wstawilam, te fotke, zeby pokazac, ze te cudne skalki, wcale nie sa takie male, jak sie z gory wydawalo. To wielkie bloki skalne, ktore oderwaly sie od urwiska i wpadlu do oceanu. Zreszta, uczciwie powiedziawszy, byly tam tablice ostrzegajace, ze wchodzisz na wlasne ryzyko, bo w kazdej chwili blok slakny, po ktorym idziesz, moze sie samoistnie oderwac, co grozi upadkiem w dol i smiercia. Coz....My, ludzie lubimy igrac ze smiercia i zawsze myslimy, ze przytrafia sie to innym, ale nie nam...

Na dole, na plazy, bylo juz tak goraco, ze sama do siebie mialam pretensje o moj podkoszulek. Co z tego, ze cieniutki i bawelniany. On mial rekawy !! No i co z tego ze podwiniete !! I tak grzalo strasznie.
Grzalo tak, ze Jedrus postanowil sie pod tymi cudnymi skalami wykapac.

Polezelismy z godzinke, zaliczajac tym samym pierwsze, oficjalne plazowanie w Portugalii. Ale dluzej nie. Bylo goraco no i trzeba bylo sie jednak podjac ryzyka wspinaczki na gore. Uwierzcie mi - bylo to straszne. Bylam prawie sparalizowana i mialam wrazenie, ze jak tylko oderwe rece od podloza to natychmiast zecle w dol. Blagalam niebiosa o ratunek, solennie przysiegajac, ze jesli jakims cudem sie stad wydostane, to nigdy ale to NIGDY, nie zrobie takiej glupoty zeby sie tak narazac. Coz....''Bozia'' poslala aniolow, ktorzy - przysiegam !! - na wlasnych skrzydlach mnie na gore wyniesli, ale doskonale wiedziala, ze danego przyzeczenia nie dotrzymam, bo mam jeszcze tydzien pobytu i kolejne, nie spenetrowane urwiska.

...wspinaczka...

Załącznik:
20160527_165108.jpg
20160527_165108.jpg [ 295.09 KiB | Przeglądany 377 razy ]


Załącznik:
20160527_165615.jpg
20160527_165615.jpg [ 241.06 KiB | Przeglądany 377 razy ]


Och !! Uwierzcie mi, zrobilabym to dzis bez wahania jeszcze raz !!
Tymbardziej, ze jeszcze sie nie zdarzylo, aby pod kims zarwalo sie urwisko, ale co rok zdarza sie, ze ludzie spadaja z klifu. Nie dlatego, ze po tym klifie chodza...

Tymczasem, ja sie pozegnam na weekend. Bedzie deszczowy, ale cieply. Plus 8 w nocy :clap: :clap:

Wam tez zycze ciepla, i pogodowego i tego wewnetrznego. Do nastepnego, pa

_________________
Kwiatowe eksperymenty
Kwiatkowe eksperymenty II
Kwiatkowe eksperymenty III
Niezwykłe opowieści

''Jest tylko jeden kraj - ziemia, tylko jedna rasa - ludzkosc i tylko jedna religia - milosc ''
Renata
Nie mam polskich znakow w komputerze


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 18.11.2016 13:11 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.03.2010 15:41
Posty: 33395
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
Fantastyczne miejsce :yahoo:

Ja zawsze wolałam wchodzić niż schodzić, ale w takim miejscu nie byłam, więc nie wiem czy nie zmieniłabym zdania :rotfl2:

:kisshug: Miłego weekendu! :sun:

_________________
Pozdrawiam
elka
:bye:



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III




Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 18.11.2016 13:35 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.07.2013 07:16
Posty: 3068
Pochwały: 9
Elu, w dol bylo mi latwiej, bo ''schodzilam'' najczesciej moja najszlachetniejsza, chociaz tylna strona ciala :rotfl2: :rotfl2:
Czyli na tylku ....
Jednak, czulam jakas podpore. A do gory, to jedynie stopy, no, i palce u rak. Zachecam wszystkich co by sami sie kiedys zdecydowali wybrac i zobaczyc, ale bardzo uczulam ; porzadne buty trekingowe, to to podstawa !! Porzadne, nie koniecznie oznacza drogie ale takie, co dobrze trzymaja sie podloza. I mozna im zaufac. Zwykle ''adidaski'' to na prawde ryzyko zycia. Wiem po sobie samej. W Portugalii buty uratowaly nam nie tylko zeby przed wybiciem, lokcie i kolana przez zlamaniem, ale smialo moge powiedziec, ze zycie. Fakt, sami sie pchalismy. Ale sama teraz wiem, ze dobre buty trekingowe moga uratowac zycie. Nie poslizgniesz sie, przyczepnosc jest, a jak jest przyczepnosc to i szansa na wyjscie calo z ....urwiska ?? :whistling: :whistling:

_________________
Kwiatowe eksperymenty
Kwiatkowe eksperymenty II
Kwiatkowe eksperymenty III
Niezwykłe opowieści

''Jest tylko jeden kraj - ziemia, tylko jedna rasa - ludzkosc i tylko jedna religia - milosc ''
Renata
Nie mam polskich znakow w komputerze


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 307 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28 ... 31  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Zdjęcia kwiatów | Powered by phpBB ® Forum Software © phpBB Group

Jaka to roślina


Bezpłatny biuletyn o kwiatach

Co to jest newsletter ?

Kontakt z redakcją serwisu

Copyright ® 2005-2012 SwiatKwiatow.pl