Pierwszą roślinkę dostałam bodajze w czerwcu od Liliany.
Drugą dostałam od Ewy w sierpniu.
To co dostałam, podzieliłam na 2 zwykłe doniczki i dwie długie skrzynki Jedną dałam mamie i ta właśne do mnie z powrotem wróciła. Pozostałe stały do tej pory na dworze ale wniosłam już do garażu na zimę. Chciałabym, aby mi przezimowały.
Bardzo szybko przyrastają i ciekawie wyglądają. Mam w planach w przyszłym roku rozsadzić je w skrzynkach (mam takie już zniszczone a one by je fajnie zakryły i ładnie wygladały zawieszone na balkonie).