Witam serdecznie po miesięcznej przerwie. W mojej szklarni już zawitała wiosna.
coraz więcej i dzień już przyzwoicie długi. Dzięki temu cytrusy i reszta egzotyków zaczyna ruszać ze wzrostem.
Na zdjęciach poniżej widać jak rozrosły się moje szczepienia wykonane pod koniec września.
Z pięciu zrazów rosną dwa:
- grapefruit
- pomarańcza gorzka aurantium canaliculata
W blokach cały czas zostaje jeszcze zraz limequata, który cały czas jest w idealnym stanie ale nie ma zamiaru się "puszczać".
Cytryna meyera wpadła pod sekator i obecnie wygląda tak
:
A pod koniec sierpnia 2016 wyglądała następująco:
Oczywiście takie cięcie ma nadać meyerce formę drzewka.
Gałązki z tegorocznego cięcia powędrowały do ukorzeniania.